Strona głównaWiadomościŚwiatSzkoła forsuje "neutralną płciowo" toaletę. Rodzice dowiedzieli się o tym przy remoncie...

Szkoła forsuje „neutralną płciowo” toaletę. Rodzice dowiedzieli się o tym przy remoncie budynku

-

- Reklama -

W Christiansburgu w stanie Wirginia wyremontowano szkołę. Z dokumentacji wynika, że w ramach remontu szkoła tworzy „neutralną płciowo łazienkę”, co oznacza, że rodzice zostali postawieni przed faktem dokonanym, iż ich dzieci będą w warunkach koedukacyjnych dzielić przestrzeń, która powinna zapewniać prywatność i intymność.

O sprawie poinformował „Daily Signal”. Na zdjęciach nowego obiektu widnieją „znaki z symbolami przedstawiającymi kobietę, mężczyznę, pół mężczyznę/pół kobietę oraz wózek inwalidzki”.

„Chociaż poszczególne kabiny mają wyższe ścianki, aby zwiększyć prywatność, neutralna płciowo otwarta koncepcja oznacza, że nastoletni chłopcy i dziewczęta będą dzielić miejsce do mycia rąk, widoczne z korytarza” – czytamy.

Architekt Josh Bower odpowiedzialny za projekt w czerwcu 2023 roku przekonywał Radę Szkolną Harbstwa Montgomery, że celem „planu otwartości” jest „ograniczenie znęcania się” oraz zażywania narkotyków i wandalizmu.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

– Toaleta to najwyższy poziom lęku, jakiego doświadczają uczniowie. Nie chcą tam chodzić z powodu nonsensów, które się tam dzieją. Kiedy wykonujesz swoje najbardziej prywatne czynności, kabiny sięgają od podłogi do sufitu i są całkowicie prywatne, kiedy wykonujesz swoje najbardziej prywatne czynności – mówił Bower.

Rodzice stwierdzili teraz jednak, że powstała przestrzeń przyniesie „dokładnie odwrotny skutek”

– Jak byś się czuł, wychodząc z kabiny, myjąc ręce i patrząc na chłopca lub mężczyznę, który właśnie cię usłyszał i teraz stoi tuż obok ciebie przy umywalce? – pytała Alecia Vaught, babcia dwójki uczniów z Christiansburg.

Argumentowała, że nowy projekt oznacza „całkowite naruszenie prywatności naszych dziewcząt”, które „potrzebują bezpiecznej przestrzeni, do której mogą się udać, aby ochłonąć, jeśli są zestresowane, zdenerwowane lub zdenerwowane”.

– Potrzebują prywatności, aby załatwić swoje potrzeby, poprosić inne dziewczęta o tampony lub podpaski, a także aby móc sprawdzić swoją twarz lub poprawić makijaż w lustrze – mówiła Vaught.

Nie wiadomo ponadto, czy nie będzie to jedyna dostępna toaleta dla uczniów w szkole. Okręg nie odpowiedział na pytania „Daily Signal”, czy szkoła nadal oferuje możliwość segregacji płciowej.

Polityka okręgu stanowi, że „na żądanie, każdemu uczniowi, który szuka prywatności, należy udostępnić jednoosobową, inkluzywną dla obu płci toaletę lub inne niestygmatyzujące alternatywy”.

„Krytycy od dawna ostrzegają, że zmuszanie dziewcząt do dzielenia intymnych pomieszczeń, takich jak łazienki, prysznice i przebieralnie, z osobami płci przeciwnej narusza ich prawo do prywatności, naraża je na niepotrzebny stres emocjonalny i daje potencjalnym napastnikom płci męskiej pretekst do wchodzenia do damskich toalet lub szafek, po prostu podając się za osobę transpłciową” – podaje lifesitenews.com.

Przypomniano sprawę Scotta Zieglera, byłego kuratora szkół publicznych hrabstwa Loudoun w Wirginii. Tuszował gwałt na uczennicy dokonany przez ucznia podającego się za uczennicę w damskiej toalecie. Ziegler nie chciał, by sytuacja wywołała „szkodliwe konsekwencje dla ruchu LGBT”. W 2023 roku skazano go za „wykorzystywanie swojego stanowiska służbowego do zemsty na kimś za korzystanie z przysługujących mu praw” poprzez zwolnienie nauczyciela zeznającego w tej sprawie w sądzie.

W wyniku woke’istowskich bzdur forsowanych przez władze stanu, gubernatorem został Republikanin Glenn Youngkin. Departament Edukacji Wirginii (VDOE) wprowadził politykę wymagającą zwracania się do uczniów urzędowym imieniem i nazwiskiem i określać jasno ich płeć. Na podstawie ich płci biologicznej otrzymują dostęp do toalet, szafek i drużyn sportowych.

Najnowsze