Komitet organizacyjny igrzysk Paryż 2024, ogłosił rekordową frekwencję kibiców, którzy kupili bilety na zawody olimpiady i paraolimpiady. Poprzedni rekord miał należeć do Londynu, który gościł sportowców 12 lat temu.
Francuzi cieszą się, że odnieśli tu sukces, a igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie okazały się „tętnić życiem” i to wbrew początkowym obawom. W okresie od 26 lipca do 8 września odnotowano rekord frekwencji.
Jak podaje komitet organizacyjny w sumie sprzedano 12 milionów biletów. 9,5 miliona na zawody olimpijskie, a dodatkowo 2,5 miliona na igrzyska paraolimpijskie, które kończą się dzisiaj.
Do tej pory rekord biletowy należał do Londynu. Na igrzyska w 2012 roku sprzedano łączną liczbę 10,9 mln biletów. Londyn nadal jednak dzierży palmę pierwszeństwa w zainteresowaniu paraolimpiadą. W brytyjskiej stolicy na te zawody sprzedano 2,7 miliona biletów.
W klasyfikacji medalowej paraolimpiady wygrały Chiny, przed Wielką Brytanią USA, Holandią, Brazylią, Włochami, Ukrainą i Francją. Polskę sklasyfikowano na 16 pozycji.
Cette arrivée 🤩
Quand @CassandreBeaugr est devenue la première Française championne olympique de triathlon à @Paris2024 🇫🇷🥇 #Paris2024 | #JeuxOlympiques | @FFTRI pic.twitter.com/yIvUCOHaDC
— Jeux Olympiques (@jeuxolympiques) September 4, 2024
Źródło: Le Figaro