Piłkarz Youcef Atal nie będzie już ¨więcej grał grał dla klubu OGC Nicea. Reprezentant Algierii nie założy już koszulki w czerwono-czarnych barwach za swoje tweety w mediach społecznościowych. W opublikowanym przez niego filmiku z wystąpieniem palestyńskiego imama, wzywano do zrobienia „czarnego dnia dla Żydów”.
Atal opuści klub z Nicei i raczej nie wystąpi na Allianz Riviera. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez gazetę Nice-Matin, algierski piłkarz został najpierw zawieszony przez klub, a następnie nałożyły na niego sankcje władze francuskiej ekstraklasy, czyli Professional Football League. W końcu zainteresowała się też piłkarzem prokuratura…
Postawiono mu zarzuty „apologii terroryzmu” i „prowokowania do nienawiści na tle religijnym”. Filmik na Instagramie ukazał się w październiku po ataku Hamasu na Izrael. Później piłkarz przepraszał, ale mleko się rozlało. Przypomina się, że akcjonariuszem klubu OGC Nice, jest firma Ineos, która zareagowała dodatkowo.
Algierski piłkarz nie pojawił się już w drużynie od siedmiu kolejek. Podczas zimy opuści Lazurowe Wybrzeże, ale może mieć problemy ze znalezieniem nowego klubu. Nie łatwe będzie też uzyskanie choćby minimalnej rekompensaty finansowej za anulowanie kontraktu.
Dodatkowo piłkarz ma się stawić przed sądem w Nicei i to już 18 grudnia, gdzie będzie odpowiadać za „prowokowanie do nienawiści na tle religijnym”, za co grozi mu nawet rok więzienia.
Youcef Atal ne portera plus le maillot de l’OGC Nice
L'international algérien est mis en examen pour provocation à la haine raciale pour le partage d'une vidéo d’un prédicateur qui appelait «à un jour noir pour les Juifs»
➡️ https://t.co/3IOi6Fg89B pic.twitter.com/VlsS9IUsfs— Le Parisien (@le_Parisien) December 1, 2023
Źródło: Nice Matin/ Valeurs