Jeszcze w czasie kampanii wyborczej w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie nad odebraniem immunitetu polskiemu posłowi Grzegorzowi Braunowi. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiada w swoich mediach społecznościowych, że „ekscesy” polityka „nie pozostaną bezkarne”.
W ostatnim czasie o Bruanie było wyjątkowo głośno. Oburzenie w mediach mętnego nurtu wywołało zatrzymanie obywatelskie ginekolog Gizeli Jagielskiej w szpitalu w Oleśnicy, zamazanie wystawy promującej LGBT na rynku w Opolu, wypowiedzi na temat judaizacji Polski w debacie w „Super Expressie”, czy wreszcie zdjęcie flagi Ukrainy z urzędowego budynku w Białej Podlaskiej.
Czytaj więcej:
- Interwencja Brauna i obywatelskie zatrzymanie w szpitalu w Oleśnicy. „Mamy tu do czynienia z przestępstwem pozbawienia życia” [VIDEO]
- Trzaskowski nie wytrzymał po słowach Brauna. Korwin-Mikke: „Jedno mnie naprawdę zastanawia”
- „Echo sprzed 80 lat”. Policja wkracza do akcji po wiecu Brauna. Radny grzmi o napadzie i dzikim tłumie [VIDEO]
„6 maja ok. godz. 12:00 w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie nad wnioskiem o uchylenie immunitetu europosła. Prokuratura Okręgowa w Warszawie chce mu postawić zarzuty popełnienia 7 przestępstw” – napisał na portalu X Bodnar.
Sprawa dotyczy dawniejszych czynów Brauna. Jak donosi minister sprawiedliwości, dwa zarzuty dotyczą „naruszania nietykalności cielesnej oraz znieważenia lekarza – dyrektora Narodowego Centrum Kardiologii”, kolejne trzy „różnych czynów chuligańskich”, zaś ostatnie dwa „skandalicznego zachowania G. Brauna w polskim Sejmie – publicznego znieważenia przedmiotu czci religijnej oraz naruszenia nietykalności cielesnej osoby podejmującej interwencję”.
„Warto przeczytać wstrząsający raport Komisji JURI Parlamentu Europejskiego, który zostanie poddany pod głosowanie” – grzmi Bodnar.
Na stronie Parlamentu Europejskiego można przeczytać, że wniosek złożył Prokurator Generalny RP w związku z „kilkoma domniemanymi przestępstwami”, jakich Braun miał dopuścić się w latach 2022-2023. Oprócz przytoczonych przez Bodnara zdarzeń, chodzi także o usunięcie z gmachu Sejmu choinki przyozdobionej politycznymi bombkami, przerwanie wykładu Jana Grabowskiego oraz uszkodzenie mienia należącego do Niemieckiego Instytutu Historycznego.
Przypomniano także, że w styczniu 2024 roku, kiedy Braun był posłem do Sejmu, polski parlament zdecydował o uchyleniu mu immunitetu. Podkreślono także, że w czasie każdego z tych zdarzeń, Braun nie był jeszcze członkiem unijnego parlamentu. Specjalny dokument jest już przygotowany i kończy się stwierdzeniem, że Braunowi uchyla się immunitet. Teraz musi go zatwierdzić jedynie większość unioposłów.
Bodnar w swoim wpisie odniósł się także do ostatnich zdarzeń z udziałem Brauna. „W sprawie bulwersującego przebiegu wiecu w Białej Podlaskiej podejmowane są czynności przez policję i prokuraturę. W kontekście wydarzeń w szpitalu w Oleśnicy prowadzone jest intensywne śledztwo, które może doprowadzić do złożenia przez prokuraturę kolejnego wniosku o uchylenie immunitetu. Skandaliczne wypowiedzi w czasie debaty prezydenckiej też są przedmiotem zainteresowania prokuratury” – napisał.
Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne.
6 maja ok. godz. 12:00 w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie nad wnioskiem o uchylenie immunitetu europosła. Prokuratura Okręgowa w Warszawie chce mu postawić zarzuty popełnienia 7 przestępstw.
Dwa z nich dotyczą…
— Adam Bodnar (@Adbodnar) May 1, 2025