Strona głównaWiadomościŚwiatŻydzi niezadowoleni po wyborach. "Melenchon to dla nas zagrożenie"

Żydzi niezadowoleni po wyborach. „Melenchon to dla nas zagrożenie”

-

- Reklama -

Jean-Luc Melenchon, lider skrajnie lewicowej partii Francja Nieujarzmiona (LFI), wchodzącej w skład koalicji, która wygrała niedzielne wybory parlamentarne, jest zagrożeniem dla Żydów – ostrzegł przewodniczący Rady Przedstawicielskiej Instytucji Żydowskich we Francji (Crif) Yonathan Arfi.

Zachęca on, aby umiarkowane stronnictwa francuskiej sceny politycznej muszą stworzyć rząd bez Melenchona.

- Reklama -

Crif i inne organizacje żydowskie we Francji przed wyborami wzywały do niegłosowania ani na  prawicowe Zjednoczenia Narodowe (RN), ani na partię Melenchona. LFI wraz z m.in. socjalistami i zielonymi wchodzi w skład lewicowej koalicji Nowy Front Ludowy, która zdobyła 182 mandaty w 577-osobowym francuskim Zgromadzeniu Narodowym. Centrowy obóz prezydenta Emmanuela Macrona będzie miał 168 reprezentantów, RN – 143. Żadne z ugrupowań nie ma większości, by samodzielnie stworzyć nowy rząd.

Teraz, gdy groźba rządów skrajnej prawicy została zażegnana, trzeba zadbać o to, by do władzy nie doszła skrajna lewica, jedyna możliwa koalicja, to ta centrowa, demokratyczna i republikańska – nawołuje Arfi.

Melenchon jest zagrożeniem dla Żydów, podsyca antysemickie nastroje we Francji, jego celem są „wszyscy Żydzi wspierający Izrael – mówił dalej przewodniczący Crif. Jak dodał, lider LFI jest też politykiem antydemokratycznym, co pokazuje styl, w jakim kieruje swoim ugrupowaniem.

Społeczność żydowska we Francji liczy ok. 500 tys. osób i jest trzecią najliczniejszą na świecie, po Izraelu i USA. Według danych Crif w 2023 roku we Francji odnotowano 1676 zarejestrowanych przez policję aktów antysemickich, blisko cztery razy więcej niż rok wcześniej.

Komentarze po wyborach nad Sekwaną. „Francja będzie tonąć, ale ubaw będziemy mieli po pachy!”, „Palą Paryż”

Najnowsze