Policjanci zatrzymali podejrzanych o brutalne zabójstwo mężczyzny, którego ciało w maju br. odnaleziono w walizce w Ustce. Decyzją sądu osoby te zostały tymczasowo aresztowane.
Jak poinformowała rzecznik pomorskiej policji kom. Karina Kamińska, do zatrzymań doszło 27 października 2025 roku.
– Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Gdańsku przy współpracy z funkcjonariuszami z KMP w Słupsku przeprowadzili skoordynowane działania w Ustce i Miechucinie. W ich wyniku zatrzymano 27-letnią kobietę oraz 30-letniego mężczyznę podejrzanych o udział w zabójstwie – przekazała.
W czasie przeszukania miejsc zamieszkania tych osób mundurowi zabezpieczyli m.in. telefony komórkowe, nośniki elektroniczne oraz inne przedmioty, które mogą być dowodem w sprawie. U jednej z osób znaleziono także amfetaminę.
Policjanci dotarli też do dwóch innych osób powiązanych ze zbrodnią, które obecnie przebywają w aresztach śledczych w związku z innymi przestępstwami. Zostały one doprowadzone do prokuratury.
– 27-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna, a także 41-letni mężczyzna doprowadzony z aresztu śledczego, usłyszeli zarzuty zabójstwa oraz bezczeszczenia zwłok. Następny z podejrzanych, 30-letni mężczyzna, który przebywa w areszcie śledczym, odpowie za bezczeszczenie zwłok – podała Kamińska.
Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt.
7 maja, późnym popołudniem, w rzeczce przy ul. Rybackiej w Ustce przypadkowa osoba zauważyła dryfującą walizkę. Zaalarmowała służby, bo poczuła nieprzyjemny zapach. W walizce były zwłoki mężczyzny w stanie zaawansowanego rozkładu. Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchano też świadków, w tym osobę, która odnalazła tę walizkę.
Policjanci ustalili, że ofiarą był 42-letni mieszkaniec Ustki, którego zaginięcie zgłoszono w styczniu tego roku. Zgromadzony materiał dowodowy wskazywał, że mężczyzna został brutalnie pobity w jednym z mieszkań w Ustce.
– Sprawcy, działając wspólnie i w porozumieniu, zadali mu liczne uderzenia w głowę. Następnie ciało umieścili w walizce i porzucili w rejonie cieku wodnego przy ulicy Rybackiej – dodała Kamińska.
Śledztwo w tej sprawie nadzoruje prokuratura rejonowa w Słupsku.

