Strona głównaWiadomościPolitykaPięć partii w Sejmie, w tym KKP Brauna. Polska 2050 największym przegrywem...

Pięć partii w Sejmie, w tym KKP Brauna. Polska 2050 największym przegrywem [SONDAŻ]

-

- Reklama -

Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, zwyciężyłaby KO. Tuż za nią byłby PiS. W Sejmie znalazłyby się też Konfederacja WiN, Lewica i KKP Grzegorza Brauna. Największym przegrywem sondażu jest Polska 2050, która zbliża się do spadku poniżej 1 proc.

W sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski pierwsze miejsce zajęła KO. Na partię Donalda Tuska zadeklarowało głos 29,8 proc. badanych.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Drugie miejsce więc przypadło PiS. Na partię poprzednio rządzącą chce głosować 28,9 proc. badanych.

KO zanotowało spadek o 0,2 pproc., zaś PiS wzrost o 0,4 pproc. w stosunku do poprzedniego badania.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Podium zamyka Konfederacja. Chęć zagłosowania wyraziło 13,9 proc. badanych, co jest spadkiem o 0,8 pproc. w stosunku do poprzedniego sondażu.

Do Sejmu weszłaby też Lewica z wynikiem 7,3 proc. To wzrost o 0,3 pproc.

Na kogo oddasz głos w najbliższych wyborach parlamentarnych?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

W Sejmie znalazłaby się już jako ostatnia KKP. Partia Grzegorza Brauna uzyskała wynik 6,2 proc., co oznacza wzrost o 2,1 pproc. w stosunku do poprzedniej ankiety United Surveys dla WP.

Do Sejmu nie weszłyby natomiast: PSL (3,9 proc., spadek o 0,8), Razem (2,4 proc., wzrost o 0,2) i Polska 2050 (1,6 proc., spadek o 0,4). 6 proc. badanych nie wiedziało, na kogo oddałoby głos.

Wyniki przełożyłyby się na mandaty dla pięciu partii w Sejmie. KO miałoby 174 mandaty, PiS 168, Konfederacja WiN 70, Lewica 27 a KKP 20.

Możliwa byłaby koalicja PiS-Konfederacja WiN, łącznie 234 mandaty. KO natomiast nie mogłaby utworzyć koalicji z Lewicą, pozostałby jej PiS lub Konfederacja WiN.

Politolog prof. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego w rozmowie z WP przypomniał, że różnice w poparciu dla PiS i KO są niewielkie. To świadczy o tym, że „sytuacja na scenie politycznej jest stabilna”. Chciałoby się dodać: Niestety.

– To są różnice w granicach błędu pomiaru, czyli tak naprawdę wcale nie wiemy, czy komuś wzrosło czy spadło. To znaczy, że te partie mniej więcej są przemyślane i oswojone, i na razie nie widać specjalnych powodów, żeby przenosić swoje poparcie – skomentował prof. Flis.

Większe zmiany mogą wywołać dopiero „duże wydarzenia zewnętrzne lub kryzysy wewnętrzne w partiach”. Profesor ocenił, że w przypadku KKP nadal działa „efekt wyborów prezydenckich”, które „nie doprowadziły jednocześnie do załamania się poparcia dla KO, spowodowanego przegraną Rafała Trzaskowskiego”.

– Wbrew przekonaniu, że wybory prezydenckie to będzie fala, która zmiecie rząd, nie ma jakiegoś rozpaczliwego zajadu poparcia dla KO – powiedział prof. Jarosław Flis.

– Duopol KO i PiS ma się dobrze – skwitował politolog.

Sondaż partyjny przeprowadziła pracownia United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski metodą CATI/CAWI w dniach 10-12 października 2025 r. na próbie tysiąca osób.

Najnowsze