Strona głównaOpinieBurza po zapowiedzi Nawrockiego. Wróblewski kwestionuje skuteczność podwyżek podatków. "Prośba o jeden...

Burza po zapowiedzi Nawrockiego. Wróblewski kwestionuje skuteczność podwyżek podatków. „Prośba o jeden przykład”

-

- Reklama -

Zapowiedź zawetowania przez Karola Nawrockiego ustawy podwyższającej akcyzę na alkohol wywołała oburzenie wśród osób popierających podwyżkę podatku. Publicysta Tomasz Wróblewski prosi ich o podanie jednego przykładu na poparcie ich tez.

Nawrocki zapowiedział, że zawetuje ustawę podwyższającą akcyzę na alkohol. Deklaracja wywołała falę komentarzy, w których część obserwatorów argumentuje za koniecznością podwyżki, wskazując na ogromne koszty społeczne związane z nadużywaniem alkoholu, w tym wydatki na leczenie chorób alkoholowych obciążające system ochrony zdrowia.

„Nawet jeśli Prezydent Nawrocki uważa podwyżkę akcyzy (która jest de facto waloryzacją) za podwyżkę podatków to sprzeciw wobec niej – przy tak ogromnych kosztach społecznych i zdrowotnych nadużywania alkoholu – jest absurdem. Ręce opadają” – napisał ekonomista Mateusz Urban.

Przeciwne stanowisko prezentuje jednak Tomasz Wróblewski, który w mediach społecznościowych postawił fundamentalne pytanie o skuteczność takiego rozwiązania.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

„Prośba o jeden przykład, gdziekolwiek na świecie, gdzie spożycie alkoholu spadło po podniesieniu podatku. Może zmienić się system dystrybucji i poszerzy się szara strefa, ale nie spożycie. Rząd podnosi podatki bo nie potrafi ustabilizować budżetu. Robi to wiedząc, że zwiększy się szara strefa. Przerabialiśmy to już w przeszłości i efekt był opłakany. Zarówno społecznie jak i dla samego budżetu” – przekonuje.

Wróblewski zwraca uwagę na kluczową kwestię: czy podwyżka akcyzy rzeczywiście ogranicza konsumpcję alkoholu, czy jedynie przekierowuje ją do szarej strefy. Jego argumentacja nawiązuje do klasycznej krzywej Laffera, która pokazuje, że istnieje optymalny poziom opodatkowania, po przekroczeniu którego dalsze podwyżki podatków prowadzą do spadku wpływów budżetowych.

W przypadku akcyzy na alkohol mechanizm ten może działać szczególnie wyraźnie. Zbyt wysokie obciążenia podatkowe mogą stymulować rozwój nielegalnego handlu, przemytu oraz produkcji alkoholu poza oficjalnym obiegiem. W efekcie budżet państwa traci nie tylko potencjalne wpływy z wyższej akcyzy, ale również część wpływów z podstawowej akcyzy oraz podatków od legalnej działalności gospodarczej w branży alkoholowej.

Najnowsze