Strona głównaWiadomościBiznesKolejna sieć marketów wycofuje napoje ze sprzedaży przez system kaucyjny. Warzecha ostrzega:...

Kolejna sieć marketów wycofuje napoje ze sprzedaży przez system kaucyjny. Warzecha ostrzega: To dopiero początek

-

- Reklama -

„Sklepy budowlane Leroy Merlin i drogerie Rossmann nie przystąpią do systemu kaucyjnego, który od 1 października 2025 r. ruszy w Polsce – poinformowały sieci. Oznacza to, że nie kupimy w nich już niektórych napojów w jednorazowych opakowaniach” – podaje zielona.interia.pl. Łukasz Warzecha stwierdził, że w wyniku durnych przepisów „po prostu zmniejszy się liczba miejsc, gdzie da się kupić coś do picia”.

„Od 1 października w Rossmannie nie będą dostępne napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym” – poinformowało biuro prasowe firmy.

„Nowa ustawa w naszej opinii nie jest dostosowana do formatu drogerii. Każdą wolną przestrzeń w drogerii wykorzystujemy przede wszystkim do eksponowania i przechowywania produktów kosmetycznych i chemicznych” – podkreślono.

O Rossmannie pisaliśmy wcześniej. Więcej przeczytacie w artykule poniżej.

System kaucyjny jeszcze nie wszedł, a już sieje spustoszenie. Popularna sieć wycofa produkty ze sprzedaży. „Nieopłacalne”

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

Zgodnie z przewidywaniami, kolejna sieć zapowiada podobny krok. Tym razem chodzi o Leroy Merlin.

Sieć posiada w Polsce 82 punkty. W sklepie budowlanym nieraz spędza się bardzo dużo czasu, stąd dobrą rzeczą dla sprzedawcy, który zarabia i klienta, który nie chodzi spragniony, jest możliwość zakupu napoju.

Niestety, opcja ta wkrótce zniknie przez „ekologiczne” przepisy rządzących szaleńców. W przeciwieństwie do Rossmanna jednak, Leroy Merlin całkowicie zrezygnuje ze sprzedaży napojów w butelkach.

Jacek Hutyra, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju / ESG w Leroy Merlin w rozmowie z TVN24 stwierdził, że napoje stanowią dla sieci „niewielki element oferty, wprowadzony po to, żeby umożliwić klientom odświeżenie, zwłaszcza w cieplejsze dni”. W związku z tym w oczywisty sposób nieopłacalne jest tworzenie jakiejkolwiek dodatkowej infrastruktury z tym związanej.

Doniesienia skomentował m.in. Łukasz Warzecha.

„Przewidywałem, że Rossmann to tylko początek; wtedy jeszcze o Leroy Merlin nie było wiadomo. Po prostu zmniejszy się liczba miejsc, gdzie da się kupić coś do picia” – stwierdził Łukasz Warzecha.

„Nasz kraj staje się coraz bardziej pochrzaniony, a zakres wolności zmniejsza się systematycznie na wielu poziomach” – podkreślił publicysta.

Najnowsze