Strona głównaWiadomościŚwiatWszyscy przeciwko Le Pen. Druga tura wyborów parlamentarnych we Francji

Wszyscy przeciwko Le Pen. Druga tura wyborów parlamentarnych we Francji

-

- Reklama -

We Francji w niedzielę rozpoczęła się druga tura wyborów parlamentarnych. W pierwszej najwięcej głosów uzyskali kandydaci prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN). W drugiej turze partia Marine Le Pen chce zdobyć tyle miejsc w parlamencie, ile potrzeba do utworzenia rządu. Zadanie jest bardzo trudne, bo całą scena polityczna zawarła sojusz przeciwko Le Pen.

Wybory odbywają się według ordynacji większościowej. Po pierwszej turze 76 kandydatów już zapewniło sobie mandat i w drugiej turze Francuzi wybiorą 501 deputowanych spośród około 1100 kandydatów. W większości okręgów (ponad 400) pojedynek rozegra się między dwoma kandydatami, w około 90 – między trzema.

- Reklama -

Lokale wyborcze otworzono o godz. 8 rano. Zostaną zamknięte o godz. 18 w mniejszych miejscowościach i o godz. 20 w dużych miastach, w tym w Paryżu. Po godz. 20 ogłoszone zostaną prognozy exit polls. Końcowe wyniki poda MSW w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Sondaże zapowiadają wygraną Zjednoczenia Narodowego, ale raczej bez większości bezwzględnej wynoszącej 289 miejsc. Ostatnie badanie ośrodka Ipsos, opublikowane w piątek, wskazywało, że RN może wraz z częścią prawicowej partii Republikanie liczyć na 170-205 mandatów. Ostateczny wynik, jak podkreślili autorzy sondażu, zależeć będzie od mobilizacji wyborców, praktycznie w każdym okręgu.

Lider Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella zapowiedział, że tylko mając większość bezwzględną obejmie urząd premiera.

Pewne jest przy tym, że prawica będzie największą siłą w Zgromadzeniu Narodowym, niższej izbie parlamentu. Na dalszych miejscach znajdą się: sojusz partii skrajnie lewicowych – Nowy Front Ludowy (145-175 miejsc według sondażu Ipsos) i centrowe partie skupione wokół prezydenta Emmanuela Macrona (118-148 miejsc). Jeszcze 57-67 miejsc przypadnie tej części Republikanów, która nie poparła RN.

Skrajnie lewicowy Nowy Front Ludowy i partie skupione wokół Macrona wzajemnie wycofały w wielu okręgach swoich kandydatów, by uniknąć rozproszenia głosów i udaremnić RN zdobycie większości bezwzględnej.

Jeśli RN nie zdoła utworzyć rządu, możliwy jest – sygnalizowany przez polityków i media – scenariusz szerokiej koalicji, łączącej deputowanych od socjalistów do Republikanów. Innym wymienianym scenariuszem jest rząd techniczny czy ekspercki, którzy działałby przez ograniczony czas – na przykład do kolejnego rozwiązania parlamentu. Macron rozpisał przedterminowe wybory 9 czerwca i prawo daje mu możliwość uczynienia tego ponownie nie wcześniej niż za rok.

Źródło:PAP

Najnowsze