Strona głównaWiadomościPolitykaMocny wpis Korwin-Mikkego. Padły zarzuty pod adresem Wiplera. "Odtworzymy Prawdziwą Starą Konfę,...

Mocny wpis Korwin-Mikkego. Padły zarzuty pod adresem Wiplera. „Odtworzymy Prawdziwą Starą Konfę, bez zdrajców”

-

- Reklama -

Na swoim profilu na platformie X Janusz Korwin-Mikkego zamieścił mocny wpis, w którym zarzuca Przemysławowi Wiplerowi, że to on stoi za „wchodzeniem w koalicje z PiSem” przez Konfederację.

„WCzc.Przemysław Wipler nie wytrzymał, i kazał WCzc.prez.Sławomirowi Mentzenowi już wchodzić w koalicje z PiSem. Apeluję do PT Członków KONFEDERACJI: przetrzymamy «samorządowe» – a po nich odtworzymy Prawdziwą Starą Konfę, bez zdrajców, sprzedawczyków i manipulatorów” – napisał na platformie X Janusz Korwin-Mikke.

- Reklama -

„Nie mam pojęcia o co chodzi Panu Januszowi w tym wpisie. Nie pierwszy raz głosi enigmatyczne proroctwa ssąc palce i nie mając ku temu jakichkolwiek innych podstaw” – odpowiedział Przemysław Wipler.

Rozmowy z PiS-em trwały…?

Przypomnijmy, że tuż po wyborach parlamentarnych Janusz Korwin-Mikke udzielił „Rzeczpospolitej” wywiadu, w którym stwierdził, że według jego wiedzy Konfederacja prowadziła rozmowy z partią Jarosława Kaczyńskiego. Takiej wersji wydarzeń wypierały się natomiast nowe władze partii.

– Rozmowy z PiS na pewno trwały, i to do samych wyborów – nawet dokładnie wiem jakie. Wszystko oczywiście stało się nieaktualne, kiedy się okazało, że Konfederacja z PiS nie ma 231 posłów – mówił Korwin-Mikke w wywiadzie.

– W całej kampanii ukrywano mnie i kolegę Brauna – dodał. – Rodzi się pytanie: dlaczego? I obawiam się, że najbardziej prawdopodobna odpowiedź zawiera się w słowach Jarosława Kaczyńskiego, który co najmniej dwukrotnie mówił, że on może wejść w koalicję z Konfederacją, byle bez Brauna i Korwin-Mikkego. I być może o to chodziło – dodał polityk.

Konfederacja z PiS w wyborach samorządowych

Przypomnijmy, że Konfederacja już w kilku miastach brata się z PiS-em. W Gdyni Nowa Nadzieja poparła byłego współpracownika niesławnego „ministra pandemii” Adama Niedzielskiego, ubiegającego się o prezydenturę w tym mieście z ramienia PiS-u.

W Szczecinku Konfederacja paprała Wojciecha Stypę, jako kandydata na burmistrza. Obecny radny w poprzednich wyborach startował z list PiS-u. Co więcej, przedstawiciele partii Sławomira Mentzena oraz Jarosława Kaczyńskiego, a także bezpartyjni kandydaci szeroko rozumianej „prawicy” wystartują w Szczecinku z jednej listy. Powołano Komitet Przyjazny Szczecinek – Wspólny Dom.

W Bydgoszczy natomiast lokalne struktury Konfederacji Wolność i Niepodległość postanowiły wystartować w wyborach samorządowych razem z Prawem i Sprawiedliwością. Kandydatem na prezydenta miasta tych dwóch ugrupowań będzie Łukasz Schreiber.

W każdym z powyższych przypadków Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna odcina się od decyzji swoich koalicjantów.

Źródło:X/NCzas

Najnowsze