Merostwo stolicy Francji wyliczyło, że 60% papierosów wypalanych w miejscach publicznych ląduje na ziemi. Doliczyli się od 4 do 5 milionów niedopałków, z którymi postanowiono walczyć. Normalną rzeczą byłoby rozmieszczenie większej ilości popielniczek, ale lewicowe władze miasta mają własne pomysły…
Ogłoszono więc plan walki z niedopałkami papierosów. Władze miejskie podkreśliły koszty, jakie ponosi w tym zakresie lokalna społeczność, szacowane na… 10 milionów euro rocznie, a także kwestię ochrony środowiska, bo „jeden niedopałek papierosa zawiera 4000 substancji chemicznych i może zanieczyścić do 500 litrów wody”.
Działania mają być wielotorowe. Ratusz Paryża chce położyć kres niedopałkom papierosów przez zwiększanie świadomości palaczy i… represje. W zamian „personel sprzątający” będzie miał już mniej pracy.
To jednak część szerszego planu mającego na celu ograniczenie ilości odpadów w stolicy. W ramach takich działań będzie miała miejsce bezpłatna dystrybucja 400 000 kieszonkowych popielniczek, montaż nowych popielniczek na koszach na śmieci oraz akcje partycypacyjne sprzątania. Kawiarnie i restauracje z tarasami będą zachęcane do zapewnienia swoim klientom popielniczek, a policja miejska będzie częściej karać palaczy przyłapanych na rzucaniu niedopałkami grzywną w wysokości 135 euro.
I pomyśleć, że w latach 80., kiedy wylądowałem na Orly „w Europie”, szukałem popielniczki. Zapytana w tej sprawie policjantka w hali spojrzała jak na idiotę i wskazała na posadzkę. Później przez lata rzucano niedopałki na ziemię przy bufetach baru, bo barmanowi łatwiej było zamieść co pewien czas podłogę, niż ciągle opróżniać popielniczki.
Śmieci zamiast do koszy, których brakowało, rzucało się do rynsztoka, który był codziennie spłukiwany wodą. Paliło się w metrze, pociągach, samolotach, a system działał, zaś środowisko było chyba nawet czystsze. W tejże Francji większym problemem były zawsze odchody psów, ale za niemałe pieniądze skonstruowano specjalne motocykle z odkurzaczami, które owe kupy zasysały do zbiorników. Teraz, razem w wojną wydaną palaczom, spsiał już cały system…