Szymon Hołownia chce wykorzystać zamieszanie wokół potencjalnych debat wyborczych i proponuje takową Sławomirowi Mentzenowi. Polityk Konfederacji proponował takie polityczne starcie już kilka miesięcy temu, ale wówczas Hołownia nie wyrażał na podobną dyskusję ochoty.
W środę wieczorem w Kanale Zero Mentzen wezwał do debaty Rafała Trzaskowskiego. Jak mówił, może odbyć się ona na przyjaznym Trzaskowskiemu „terenie”, czyli w TVN-ie, a prowadzić ją mogą choćby Piotr Kraśko i Monika Olejnik. Niech tylko Trzaskowski się zgodzi.
W czwartek rano Mentzen powtórzył apel o debatę z Trzaskowskim w Polsacie News. Zaznaczył przy tym, że może 1 na 1 debatować także z Karolem Nawrockim.
O możliwych debatach, a także ich konfiguracjach personalnych, robi się coraz głośniej. Pod to wszystko próbuje się podpiąć Hołownia, który w czwartek wieczorem zaproponował debatę Mentzenowi.
„Debata? Oczywiście, Panie Sławku. Polsat zaprasza, ja jestem gotowy, a Pan czego się boi? Koniecznie jeden na jeden, ma być konkretnie, wprost i bez uników. Nie ma na co czekać, proponuję przyszły tydzień” – napisał na platformie X Hołownia.
Debata? Oczywiście, Panie Sławku. Polsat zaprasza, ja jestem gotowy, a Pan czego się boi? Koniecznie 1 na 1, ma być konkretnie, wprost i bez uników. Nie ma na co czekać, proponuję przyszły tydzień.
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) March 27, 2025
Co na to Mentzen?
Mentzen, który w czwartek spotyka się z mieszkańcami czterech kolejnych miejscowości na swojej kampanijnej trasie, na razie z oczywistych względów nie odpowiedział na zaczepkę Hołowni. Faktem jest jednak, że taką debatę proponował liderowi Polski 2050 już pod koniec 2024 roku. Przez długie miesiące Hołownia nie był zainteresowany debatą. Tak Mentzen komentował odmowę Hołowni w listopadzie ub.r.
Pod koniec stycznia Mentzen był pytany w Polsat News na przykład o debatę z Adrianem Zandbergiem. Wówczas także nawiązał do debaty z Hołownią.
CZYTAJ TAKŻE: Mentzen autoryzuje niekorzystny wywiad, a Hołownia straszy prokuraturą. Dziennikarz ujawnia szokujące praktyki marszałka
– Z Adrianem Zandbergiem to my mieliśmy wiele ofert debat. Takich ofert było bardzo dużo i za każdym razem Adrian Zandberg nie chciał ze mną rozmawiać. Teraz w sondażach mam 14%, a on 3%, więc niech rozmawia z kimś, kto jest na jego poziomie w sondażach. Uważam, że świetna byłaby debata Grzegorz Braun-Adrian Zandberg. To są dwaj politycy o podobnym poziomie poparcia. Ja proponowałem debatę Szymonowi Hołowni, to zdaje się, że odmówił. (…) Z chęcią bym podebatował z Szymonem Hołownią, żeby się okazało, który z nas rzeczywiście jest trzecią drogą, który z nas jest jedyną drogą po to, żeby wreszcie zakończyć duopol POPiS-u – mówił pod koniec stycznia Mentzen.