Osoby podejrzane o obrzucenie koktajlami Mołotowa rosyjskiego konsulatu w Marsylii to naukowcy z francuskiego Narodowego Centrum Badań Naukowych (CNRS). Mężczyźni przyznali się do winy.
Jak poinformował prokurator okręgowy Nicolas Besson, dwaj zatrzymani to inżynier i chemik w wieku od 40 do 50 lat. Narodowe Centrum Badań Naukowych jest największą publiczną instytucją badawczą we Francji.
Podczas przesłuchania podejrzani przyznali, że napełnili trzy półlitrowe plastikowe butelki mieszaniną azotu i substancji chemicznych, mogących wywołać „efekt detonacji”, a następnie wrzucili je na teren konsulatu. Dwie z nich wybuchły. Nie odnotowano szkód materialnych, nikt też nie został ranny.
Mężczyźni zostali zatrzymani w poniedziałek wieczorem, w trzecią rocznicę rosyjskiej pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę, gdy brali udział w wiecu poparcia dla tego kraju – przekazał „La Provence”. Zostali zidentyfikowani na podstawie nagrań z kamer monitoringu.
Władze Rosji zażądały od strony francuskiej wszczęcia śledztwa w sprawie ataku na konsulat. Rzecznik Kremla Maria Zacharowa oceniła, że incydent można uznać za „akt terroru”.
CCTV footage of a person throwing Molotov cocktails onto the grounds of the Russian consulate in Marseille. https://t.co/G1VbTYPQfT pic.twitter.com/AGaZjJ7SPQ
— Clash Report (@clashreport) February 25, 2025