Konfederacja zarzuca premierowi Donaldowi Tuskowi i Platformie Obywatelskiej dwulicowość w sprawie unijnego paktu migracyjnego. Podczas konferencji prasowej wiceprzewodniczący klubu poselskiego Michał Wawer przedstawił odpowiedź Komisji Europejskiej na zapytanie europosła Marcina Sypniewskiego, która przeczy wcześniejszym zapewnieniom rządu.
– Donald Tusk i politycy Platformy Obywatelskiej cierpią na nową, nieznaną do tej pory jednostkę chorobową: schizofrenię brukselską – stwierdził Wawer, wskazując na rozbieżność między deklaracjami składanymi w kraju a rzeczywistością unijnych ustaleń.
Według posła Konfederacji, premier Tusk na początku swojego urzędowania zaakceptował pakt migracyjny w wersji roboczej, który nakłada na Polskę obowiązek przyjmowania imigrantów z krajów zachodnich lub płacenia kar finansowych. Choć szef rządu zapewniał Polaków, że kraj nie będzie musiał nikogo przyjmować ani płacić za pakt migracyjny, a wręcz stanie się jego beneficjentem, odpowiedź Komisji Europejskiej przedstawia inną perspektywę.
– Zgodnie z prawem Unii Europejskiej nie ma takiej możliwości, nie ma takich mechanizmów, żeby Polska mogła być wyłączona z jakichkolwiek obowiązków wynikających z paktu migracyjnego – cytował Wawer odpowiedź KE.
Polityk Konfederacji zwrócił również uwagę, że obecna sytuacja Polski jako lidera w przyjmowaniu imigrantów spoza UE nie jest brana pod uwagę przez Brukselę. Obecność w Polsce milionów uchodźców z Ukrainy oraz imigrantów zarobkowych z krajów postsowieckich nie będzie, według odpowiedzi KE, uwzględniana w rozliczeniach paktu migracyjnego.
– Premier Donald Tusk wbrew swoim obietnicom, jak to on będzie potrafił się odnaleźć, jak to 'nikt go nie ogra w Brukseli’, został ograny – skwitował Wawer.
– I to wszystko dzieje się w kontekście tego, że już ten Pakt Migracyjny jest realizowany, bo Centra Integracji Cudzoziemców, obiekty, których właśnie obowiązek tworzenia wynika z Paktu Migracyjnego, już w tej chwili są w Polsce tworzone. Już pierwsze z takich obiektów są otwierane, wielkie, luksusowe, eleganckie budowle, które każdemu Polakowi to oglądającemu ciśnie się na usta, że ci imigranci będą tam mieli lepsze warunki niż większość Polaków ma w swoich mieszkaniach – mówił dalej poseł.
- Centra Integracji Cudzoziemców w Polsce. Oto adresy prawie wszystkich ośrodków
- Niemcy są pewni. Tusk się zgodzi, ale po wyborach
– Taka jest polityka Donalda Tuska. Taka jest polityka też PiS-u, dlatego, że w ostatecznym rozrachunku i za zalew imigrantami, i za to, że został podpisany traktat lizboński sprawiający, że takie rzeczy jak pakt migracyjny mogą być w Unii Europejskiej przyjmowane większością, mogą być narzucone Polsce bez zgody Polski – to jest zasługa i PiS-u, i Platformy, bo obie te partie brały aktywny udział we wszystkich procesach, które doprowadziły nas do tego, że po prostu Unia takie rzeczy może narzucać – przypomniał Wawer.
W tym wszystkim tylko jedno sie nie zgadza: rzekomo nie ma mozliwości, aby Polska została wyłącona z paktu najeźdźczego, dowcipnie zwanego imigracyjnym. Alez są takie mozliwości! Jakoś 4-krotnie mniejsze od Polski Węgry znalazły…
Oczywiście, że dla chcącego nic trudnego.
Ten pakt — wszyscy, którzy go podpisali (u nas POPiSLD) — biorą udział w handlu ludźmi. Wystarczy rozesłać listy gończe za wszystkimi biorącymi udział w tym handlu ludźmi (powiedzmy: bez immunitetu — nawet taki Wysoki Komisarz Ludowy UE pozbawiony na lotnisku bandy swoich pomagierów staje się nikim — zaginie w WC) i zaraz wszyscy połkną języki, jak w przypadku wyrokowców MTK w byłym Niemieckim Socjalistycznym Obozie Praworządnej Zagłady…
Prawda natomiast jest taka, że cały POPiSLD jest zblatowany z sitwą brukselską I WCALE TEGO NIE CHCE — UE to międzynarodówka pasożytniczych kast urzędniczych, która daje ochronę członkom swojego gangu w bezkarnym zniewalaniu i rabowaniu narodów Europy.
Reszta to nakręcanie emocji dla lemingów.