Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski przemówił na Światowym Forum Ekonomiczny w Davos. Wojna na Ukrainie to jeden z głównych tematów szczytu.
Sposoby zakończenia wojen w Strefie Gazy i na Ukrainie to główny temat obrad przywódców podczas 54. Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Organizatorzy przyznają, że kontekst geopolityczny forum jest dziś trudny, jak nigdy dotąd.
W szwajcarskim kurorcie obradować będą przez najbliższe dni przedstawiciele państw i rządów, w tym ponad 40 ministrów spraw zagranicznych.
Stany Zjednoczone reprezentuje sekretarz stanu Antony Blinken i doradca prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Będą oni najwyższymi rangą przedstawicielami USA. Bliken i Sullivan w Davos dołączą do kluczowych dla rozwiązania konfliktu w Strefie Gazy rozmówców: przywódców Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Izraela – podkreśla agencja Reutera.
Wojna Rosji przeciwko Ukrainie już podczas dwóch poprzednich spotkań w Davos była tematem dominującym.
„Kumple Putina wykorzystują jego szaleństwo”
Na forum w Davos wystąpił już prezydent Ukrainy – Wołodymyr Zełenski. Przywódca powiedział, że „wojnę można zakończyć jedynie poprzez wywarcie presji na Rosję”.
– Nawet obecni kumple Putina w Pjongjangu i Teheranie po prostu wykorzystują jego szaleństwo, podczas gdy on wciąż ma technologię i zasoby, aby im zapłacić. Nikt nie wierzy w jego przyszłość ani w nią nie inwestuje – mówił Zełenski.
Prezydent Ukrainy stwierdził także, że zachodnie sankcje wobec Moskwy są niewystarczające. – Oczywiście jestem wdzięczny za każdy pakiet sankcji, jednak przybliżanie pokoju będzie nagrodą dla wszystkich, którym zależy na tym, aby sankcje zadziałały w 100 proc. – wskazał. – A swoją drogą, wyraźną słabością Zachodu jest to, że rosyjski przemysł nuklearny wciąż nie jest objęty globalnymi sankcjami, mimo że Putin jest jedynym terrorystą na świecie, który wziął za zakładnika elektrownię jądrową – wytknął.
Stojąc przed uczestnikami forum, Zełenski zaapelował: – W tym roku konieczna jest jasna decyzja, by zamrożone aktywa rosyjskie, także aktywa oligarchów, przeznaczyć na obronę przed agresję Rosji oraz odbudowę Ukrainy.
– Putin kocha przede wszystkim pieniądze. Im więcej miliardów straci on i jego przyjaciele oligarchowie, tym bardziej prawdopodobne będzie, że będzie żałował rozpoczęcia tej wojny – mówi polityk w Davos. – Ten rok musi być decydujący. Czy zamrożenie wojny na Ukrainie może być końcem? Nie chcę zadowalać się truizmem, że zamrożony konflikt w końcu wybuchnie na nowo – stwierdził.
Zdaniem Zełenskiego zamrożenie wojny jest niemożliwe. Prezydent przypomniał, że po 2014 roku próbowano zamrozić wojnę w Donbasie. – Byli bardzo wpływowi gwaranci tych wydarzeń – ówczesny kanclerz Niemiec i ówczesny prezydent Francji. Ale Putin to drapieżnik, którego nie zadowala „mrożonka” – stwierdził.
– Wojna musi zakończyć się sprawiedliwym i stabilnym pokojem. I chcę, abyście byli częścią tego pokoju – począwszy od teraz – aby przybliżyć pokój. I potrzebujemy Was na Ukrainie, aby budować, odbudowywać i przywracać nam życie – powiedział prezydent Zełenski.