Od dzisiaj w Polsce zaczyna obowiązywać system kaucyjny. Zgodnie z najnowszym raportem firmy doradczej Deloitte, koszty tego potworka w perspektywie najbliższych 10 lat wyniosą ponad 40 mld zł. Jest to kwota wyższa od prognozowanej rok wcześniej, kiedy to Deloitte szacowało wydatki związane z wdrożeniem systemu na 37 mld zł.
„Według ostatnich szacunków Deloitte całkowita wartość nakładów inwestycyjnych może osiągnąć poziom 11,5 mld zł w perspektywie 10 lat, o 2,7 mld zł mniej niż pierwotnie przewidywano. Odwrotną tendencję widać w obszarze wydatków operacyjnych – mogą one wynieść 32,4 mld zł, czyli o 9,3 mld zł więcej niż szacowano rok temu” – czytamy w raporcie poświęconym kosztom wprowadzenia systemu kaucyjnego.
Autorzy opracowania wskazują, że na wysokość kosztów największy wpływ mają czynniki takie jak wyższe od pierwotnych założeń rynkowe oferty zbiórki manualnej i rosnąca liczba automatów do przyjmowania opakowań, których zakup ostatecznie obciąża podmioty reprezentujące. Eksperci dodali, że dochodzi do tego także kwestia finansowania dłużnego wydatków ponoszonych przez sieci handlowe w związku z systemem.
„W efekcie, do kosztów systemu należy również doliczyć zobowiązania wynikające z zaciągniętych kredytów” – wskazał Deloitte.
Wszystko to pod dyktando Unii Europejskiej
W raporcie podkreślono, że nadrzędnym celem wdrożenia tego mechanizmu jest realizacja unijnych celów środowiskowych. Dotyczą one zarówno minimalnego udziału recyklatu PET w produkowanych opakowaniach, jak i osiągnięcia określonych poziomów selektywnej zbiórki dla butelek z tworzyw sztucznych o pojemności do 3 litrów, które wynoszą 77 proc. do końca 2025 roku oraz 90 proc. w roku 2029.
Począwszy od 1 października 2025 r., do napojów w butelkach plastikowych i puszkach objętych systemem doliczana będzie kaucja w wysokości 50 gr. Dla opakowań szklanych wielokrotnego użytku ustalono ją na poziomie 1 zł. Opłata będzie obowiązywać we wszystkich sklepach, a także w punktach gastronomicznych i innych miejscach sprzedaży napojów objętych systemem, w tym w automatach vendingowych. Zwrot kaucji w gotówce lub w formie bezgotówkowej będzie możliwy w sklepach, które prowadzą zbiórkę opakowań – bezpośrednio przy kasie lub po przedstawieniu wydruku ze zwrotomatu.
„Jednym z dylematów związanych z uruchomieniem systemu kaucyjnego pozostaje jego wpływ na ceny napojów. Ze względu na możliwość odzyskania całości kaucji w momencie zwrotu opakowania opłata ta nie powinna być traktowana jako część ceny napoju. Jednocześnie, wydatki związane z uruchomieniem i funkcjonowaniem systemu mogą skłonić przedsiębiorców do podniesienia cen lub obniżenia swoich marż. Koszty netto z aktualizacji obliczeń wskazują, że średni koszt obsługi opakowania w systemie kaucyjnym wyniesie około 40 groszy” – czytamy w raporcie.
Bezsensowny, szkodliwy, grożący bankructwami system. Pilny apel przedsiębiorców do Donalda Tuska