Donald Trump przemawiał w ONZ po 6 latach. Zaczął od tego, że zostawił świat w pokoju… „Podczas mojej pierwszej kadencji świat był spokojny i dostatni. Od tamtej pory broń niszczy pokój, który ustanowiłem na dwóch kontynentach. Era stabilności ustąpiła miejsca okresowi największych kryzysów, z jakimi zmaga się ludzkość” – rozpoczął amerykański prezydent.
Dalej dostało się samej ONZ: „Zakończyłem siedem wojen. Mówiono mi, że to niemożliwe. Dwie z nich trwały już od trzech dekad” – pochwalił się Donald Trump na forum ONZ. „To krwawe wojny, w tym między Tajlandią a Kambodżą, Kosowem a Serbią, Kongo a Rwandą, Pakistanem a Indiami, Izraelem a Iranem, Egiptem a Etiopią oraz Armenią a Azerbejdżanem. To bezprecedensowe. Niestety, wolałbym, żeby to ONZ zakończyła te wojny. We wszystkich tych wojnach ONZ nawet nie pomogła rozwiązać konfliktów. Nie otrzymałem ani jednego telefonu z ONZ z prośbą o pomoc w rozwiązaniu tych konfliktów. W ONZ nawet nie działają schody ruchome…”
Trump skrytykował decyzje kilku krajów o uznaniu państwa Palestyna. Według prezydenta Stanów Zjednoczonych uznanie Palestyny jest „nagrodą” za „okrucieństwa” popełnione przez „terrorystów” z Hamasu.
„Konflikt między Izraelem a Hamasem musi się zakończyć”. „Niestety, Hamas konsekwentnie odrzucał wszystkie rozsądne oferty rozmów pokojowych ” – dodał Trump. „Musimy zakończyć tę wojnę. Negocjować pokój natychmiast. Chcemy uwolnienia 20 zakładników ” – dorzucił.
Odniósł się także do Rosji i oskarżył Indie i Chiny o bycie „głównymi sponsorami finansowymi” rosyjskiej machiny wojennej. Wezwał też kraje UE do zaprzestania kupowania rosyjskiej energii.
Donald Trump oskarżył też Organizację Narodów Zjednoczonych o zachęcanie do „inwazji” na niektóre kraje, zwłaszcza zachodnie, poprzez wspieranie nielegalnej imigracji. „Organizacja Narodów Zjednoczonych finansuje ataki na kraje zachodnie i ich granice”, mówił, odnosząc się do pomocy finansowej i prawnej, jakiej organizacja ta udziela migrantom.
„Czas zakończyć nieudany eksperyment z otwartymi granicami” – powiedział prezydent USA i dodał „wasze kraje idą prosto do piekła”, atakując m.in. burmistrza Londynu Sadiqa Khana , pierwszego muzułmańskiego burmistrza zachodniej stolicy.
Nazwał też teorię zmian klimatycznych „największym oszustwem, jakie kiedykolwiek popełniono na świecie”. Jego zdaniem, koncepcja śladu węglowego to „misja wymyślona przez ludzi ze złymi intencjami”. „Mówili, że globalne ocieplenie doprowadzi do zagłady świata… Ale potem robiło się coraz zimniej” – powiedział prezydent USA.
– To największy szwindel, jaki kiedykolwiek został popełniony wobec świata – oznajmił Trump, twierdząc, że wszystkie dotychczasowe przepowiednie katastrof klimatycznych się nie spełniły.
Trump stwierdził, że szwindlem jest też ślad węglowy i że oszustwa te zostały dokonane przez „głupich ludzi, którzy kosztowali fortunę swoje kraje i zaprzepaścili ich szansę na sukces”.
Prezydent USA obiecał, że „zlikwiduje doszczętnie” wenezuelskich handlarzy narkotyków, a poniekąd pod adresem prezydenta tego kraju Maduro rzucił – „Ostrzegamy każdego terrorystę, który przemyca zatrute narkotyki do Stanów Zjednoczonych Ameryki: zniszczymy go”.
Donald Trump, który przemawiał tuż po Luli w Zgromadzeniu Ogólnym, relacjonował, że spotkał go na korytarzu i „umówiliśmy się, że spotkamy się ponownie w przyszłym tygodniu. Swojego brazylijskiego odpowiednika Luiza Inacio Lula da Silve oskarża o prześladowanie swojego poprzednika Jaira Bolsonaro.