Hanna Radziejowska została odwołana ze stanowiska kierownika oddziału Instytutu Pileckiego w Berlinie z powodów obiektywnych. Poinformował o tym w czwartek na briefingu prasowym dyrektor Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz. Radziejowska kierowała berlińskim oddziałem od 2019 r.
Jak przekazał Ruchniewicz, „ostatnie działania Radziejowskiej poważnie podważyły zaufanie u pracodawcy”.
– Przedstawiane przez nią w mediach społecznościowych oraz mediach tradycyjnych nadinterpretacje i insynuacje, co do realizowanych przez Instytut projektów, stanowią przekroczenie norm i relacji pracownik-pracodawca – ocenił Ruchniewicz.
Przypomnijmy. Niedawno „Rzeczpospolita” poinformowała, że Ruchniewicz chciał zorganizować seminarium dotyczące zwrotu dóbr kultury przez Polskę na rzecz Niemiec. Dziennik ustalił, że pod koniec lipca Radziejowska zaalarmowała w związku z tym nową minister kultury Martę Cieńkowską oraz charge d’affaires polskiej ambasady w Berlinie.
Radziejowska oceniła, że „propozycja dyrektora Ruchniewicza, będącego jednocześnie pełnomocnikiem ds. relacji polsko-niemieckich, jest sprzeczna z polityką państwa polskiego i budzi poważne obawy co do negatywnych konsekwencji zarówno dla MKiDN, jak i Instytutu Pileckiego”.
Wykazujący się ponadprzeciętna proniemieckością Ruchniewicz – jak można wnioskować na podstawie podjętej właśnie przez niego decyzji – miał na ten temat inne zdanie.
Radziejowska to absolwentka Instytutu Historii UW. Jest kuratorką, producentką i scenarzystką projektów kulturalnych i muzealniczych. Pracowała m.in. w Muzeum Powstania Warszawskiego, Domu Spotkań z Historią, Centrum Nauki Kopernik, Muzeum Warszawy (jako kierowniczka Muzeum Woli).
Od czerwca 2017 r. do lutego 2018 r. była dyrektorem Instytutu Polskiego w Berlinie. Związana ze Stowarzyszeniem Wola Mieszkańców oraz Stowarzyszeniem Mieszkańców i Przyjaciół Kolonii Wawelberga, a także, jako wolontariusz, z Hospicjum św. Krzyża. Od 2019 r. kierowała berlińskim oddziałem Instytutu Pileckiego.
Wcześniej Instytutu Pileckiego opublikował szokujący wpis, w którym wybielał udział porucznika Maksymiliana Sznepfa w obławie augustowskiej. Więcej o tym przeczytacie w artykule poniżej.