W rozmowie z Wolność.TV Janusz Korwin-Mikke był pytany o Sławomira Mentzena i zachowanie Grzegorza Brauna. Ocenił też aktualną działalność Konfederacji.
– Kolega Braun jest człowiekiem inteligentnym (…) i dopasowuje się najgłupszego ustroju świata, czyli, tfu, demokracji. W normalnym ustroju zachowywałby się, oczywiście, zupełnie inaczej – wskazał Korwin-Mikke.
– Konfederacja bardzo starannie i celowo schodzi do centrum, chcąc zabrać część elektoratu mainstreamowi. Właściwie to może i dobrze. Z naszego punktu widzenia to nie jest tak źle, bo jeżeli banda idiotów, która nie jest w stanie zrozumieć, że można żyć bez podatku dochodowego, przekona się, że można żyć bez połowy podatku dochodowego, to może się potem przekona, że bez drugiej połowy też można – ocenił nestor polskiej prawicy wolnościowej.
Czytaj także: NASZ WYWIAD. Korwin-Mikke: Braun zdobędzie więcej głosów niż Mentzen
Janusz Korwin-Mikke był także pytany o Sławomira Mentzena. – On świadomie i celowo – on jest znacznie mądrzejszy niż to, co wygaduje teraz – się dopasowuje do tego durnego elektoratu, do tej ćwierćinteligencji, która głosuje na PO, no i stara się tam uzyskać jak najwięcej. To jest celowa rozgrywka i niech to robi – stwierdził.
Pytany natomiast, czy Mentzen skutecznie walczy o wolnorynkowe postulaty, Korwin-Mikke ocenił, że nie. – No nie, bo jeżeli ktoś chce walczyć o przerobienie lokomotywy na samochód, to zmiana czterech kół w lokomotywie na koła z oponami spowoduje tylko, że będzie pogorszenie a nie polepszenie, więc to, niestety, skończy się fatalnie, tak samo jak reformy robione przez Kongres Liberalno-Demokratyczny, przez Porozumienie Centrum wtedy, teraz PiS – podkreślił.
– Cząstkowe reformy się nie udadzą. Trzeba zrobić reformę całkowitą – skwitował Korwin-Mikke.
Czytaj również: Mentzen odpowiada na ataki. „To Korwin-Mikke namawiał mnie do koalicji z PiS-em” [VIDEO]
Padło też pytanie, co czeka Polskę, jeśli Mentzen zostanie prezydentem. – Będzie coś bardzo ciekawego, bo będzie próba zrealizowania połowicznych reform, która się nie uda, niestety. No chyba, że kolega Mentzen po objęciu władzy zrobi zamach stanu i zrobi reformy – stwierdził Korwin-Mikke.