Strona głównaWiadomościŚwiatLuwr w opłakanym stanie

Luwr w opłakanym stanie

-

- Reklama -

Francuski prezydent Emmanuel Macron odwiedzi Luwr w najbliższy wtorek 28 stycznia. Prezydent został poproszony przez kierownictwo placówki o generalnym remont i nowy etap prac w pałacu-muzeum, trzydzieści lat po zakończeniu budowy Wielkiego Luwru przez François Mitteranda.

Powodem wizyty jest pogarszający się stan największego muzeum na świecie. Pałac Elizejski oświadczył, że „Luwr pozostaje symbolem Francji, źródłem francuskiej dumy i byłoby błędem pozostawać głuchym i ślepym na zagrożenia, jakie ciążą dziś na muzeum”.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Tymczasem w tajnej notatce z 13 stycznia, a ujawnionej w środę 22 stycznia przez „Le Parisien”, prezes Luwru ostrzegł przed niebezpieczeństwami zagrażającymi muzeum sztuki. Laurence des Cars, prezes Luwru, zaalarmował minister kultury Rachidę Dati o stanie muzeum. Sale ulegają zniszczeniu, niektóre są „zdegradowane” i „nieszczelne”. Brakuje pieniędzy na remonty.

Europa Suwerennych Narodów

Dochodzą do tego „niepokojące wahania temperatury”, które zagrażają konserwacji dzieł. Problemy mają także zwiedzający. W notatce jest mowa o „niedostatecznej liczbie” punktów gastronomicznych i toalet, „znacznie poniżej międzynarodowych standardów”. Informuje o przestarzałym sprzęcie, przeciekach wody…

Niszczy się także słynna Piramida na dziedzińcu i jest niefunkcjonalna. „W bardzo gorące dni; efekt cieplarniany wytworzony przez szklany dach sprawia, że ​​przestrzeń ta jest bardzo niegościnna turystów i pracowników”. Tymczasem tylko w 2024 r. muzeum odwiedziło ponad 8,7 mln gości.

Apel prezesa muzeum dotarł do Emmanuela Macrona. Prezydent Republiki planuje udać się tam we wtorek 28 stycznia, aby wygłosić przemówienie. Dyrektor Laurence des Cars od kilku miesięcy bije na alarm w sprawie opłakanego stanu muzeum. Już dwa lata temu przygotowano raport, który trafił na biurko Pałacu Elizejskiego.

Postulowani sfinansowanie konserwacji budynku, a z drugiej strony proponowane zmiany obejmujące stworzenie nowego wejścia, nowych publicznych przestrzeni recepcyjnych itd. Od tego czasu sprawa była ciągle „w trakcie rozpatrywania”.

Konieczne są inwestycje rzędu co najmniej 100 mln euro, w szczególności na priorytetowe prace restauracyjne. 26 mln euro zapewniono w 2024 r., ale reszta zostałą rozłożona do 2032 r. z powodu dziury w budżecie. Zarząd muzeum oszacował, że całkowity koszt konserwacji, renowacji i modernizacji pałacu wyniesie 500 milionów dolarów, a kolejne 400 milionów dolarów zostanie przeznaczone na budowę nowego wejścia i nowych pomieszczeń, w których mogłaby się znaleźć m.in. Mona Lisa i wystawy tymczasowe.

Ostatni ważny etap prac w muzeum ukończono jeszcze w 1995 r., kiedy to dokończono budowę Wielkiego Luwru, zgodnie z życzeniem François Mitteranda. W ciągu około dziesięciu lat muzeum potroiło swoją powierzchnię dzięki otwarciu nowych przestrzeni wystawowych, a także pomieszczeń technicznych i naukowych oraz recepcji. Obiekty te, zaprojektowane z myślą o obsłudze 4 milionów gości rocznie, ale obecnie osiągają granice swoich możliwości, bo frekwencja wzrosła ponad dwukrotnie.

Źródło: Le Figaro

Najnowsze