Strona głównaOpinieDlaczego Lublin promuje dewiacje? Warsztaty erotyczne bez limitów wiekowych! Robert Derewenda dla...

Dlaczego Lublin promuje dewiacje? Warsztaty erotyczne bez limitów wiekowych! Robert Derewenda dla „Najwyższego Czasu!” [VIDEO]

-

- Reklama -

Jeżeli są to otwarte wydarzenia typu warsztaty erotyczne, to rozumiem, że chodzi o demoralizację dzieci. Bo jeśli nie ma żadnych obostrzeń wiekowych, to właściwie wychodzi na to, że każdy może wziąć w tym udział. Ja nie wiem nawet, czy rodzice są świadomi, że miasto Lublin proponuje ich dzieciom tego typu działania – mówi na łamach „Najwyższego Czasu!” dr Robert Derewenda.

W miniony weekend w Lubelskim Centrum Kultury przez środowiska LGBT zorganizowany był pewien festiwal. W ramach tej imprezy zaplanowano między innymi panel dotyczący promocji „pracy seksualnej”, czyli po prostu prostytucji, którą ukazano w sposób pozytywny.

- Reklama -

Jeszcze przed tym wydarzeniem wywiadu na łamach „Najwyższego Czasu!” na kanale Rumble udzielił dr Robert Derewenda, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie. Na początku podkreślił, że wydarzenie finansowane jest przez podatników, bo dorzuca się do niego miasto Lublin.

Ta edycja ma odbyć się w ramach organizowanych przez Centrum Kultury w Lublinie różnego rodzaju działań kulturalnych w mieście. Warto zaznaczyć, że z jednej strony miasto Lublin żałuje pieniędzy na inne działania, ponieważ kilka tygodni temu został odwołany festiwal jazzowy w Lublinie, a tymczasem są pieniądze na tego typu działania – powiedział Derewenda.

Zaznaczył, że władze miasta doskonale wiedziały, o jakiego typu „kulturze” mowa podczas wydarzenia, gdyż temat ten był podnoszony w lubelskim ratuszu. – To poważna odpowiedzialność, dlatego że jest to odpowiedzialność przede wszystkim za nasze publiczne pieniądze – powiedział.

Warsztaty erotyczne bez limitów wiekowych

Na pewno dostaję szereg informacji od mieszkańców, którzy są zażenowani, że miasto Lublin w ogóle coś takiego organizuje. Tym bardziej, że mieści się to w ramach działań Centrum Kultury, na które przecież wszyscy de facto się składamy, ponieważ Centrum Kultury jako jednostka samorządowa jest utrzymywane z budżetu miasta. Co więcej, warto wskazać, że na część z tych działań, które są proponowane, na przykład na warsztaty erotyczne, nie ma żadnych limitów wiekowych. Czyli właściwie każdy mógłby zapisać się, każdy mógłby taką wejściówkę dostać. Ja sam spróbowałem jako radny wypełnić formularz. Tam było tylko pytanie o imię, nazwisko, o e-mail. Nie było pytania o wiek, więc de facto wiele z tych działań są całkowicie otwarte i są adresowane prawdopodobnie nie tylko do dorosłych mieszkańców, ale również do dzieci – kontynuował Derewenda.

Prowadząca rozmowę red. Julia Gubalska zapytała gościa, jaki jest „interes promocji prostytucji przez środowiska lewicowe”. Według Derewendy „to próba wpłynięcia na wychowanie dzieci i młodzieży, próba kreowania pewnej rzeczywistości”.

Jeżeli rzeczywiście są to otwarte wydarzenia typu warsztaty erotyczne, to rozumiem, że chodzi o demoralizację dzieci. Bo jeśli nie ma żadnych obostrzeń wiekowych, to właściwie wychodzi na to, że każdy może wziąć w tym udział. Ja nie wiem nawet, czy rodzice są świadomi, że miasto Lublin proponuje ich dzieciom tego typu działania – zastanawiał się.

Przecież jeśli dziecko powie w domu, że idzie do Centrum Kultury, no to jeśli ma ukończone 13 lat, może samodzielnie wyjść na basen, więc może i pójść do Centrum Kultury. Wyobrażam sobie, że jeśli dzieci mówią swoim rodzicom, że idą do Centrum Kultury, no to otrzymują rzeczywiście dobre słowo od rodziców, że świetny wybór. Do głowy by nie przyszło prawdopodobnie rodzicom dopytywanie, jakiego typu działania może prowadzić to Centrum Kultury. A już na pewno nie przyszło by do głowy rodzicom, że Centrum Kultury może prowadzić warsztaty erotyczne także dla dzieci – podsumował Derewenda.

Cała rozmowa, w której poruszano kilka innych wątków, m.in. patriotycznej postawy młodzieży, do obejrzenia poniżej oraz na kanale Rumble.

Najnowsze