Dziesiątki tysięcy ludzi demonstrowało w Madrycie przeciwko ustawie o amnestii dla katalońskich separatystów, która umożliwiła dojście do władzy lewicowego rządu pod przewodnictwem Pedro Sáncheza. Na transparentach wypisano hasła o łamaniu praworządności, czy „SOS Unia Europejsko”.
Według policji, 170 000 osób zebrało się na placu Cibeles, wokół słynnej fontanny o tej samej nazwie, w samym sercu stolicy Hiszpanii. Skandowane są okrzyki „Sánchez, zdrajca”, „Sánchez, sukinsyn”, „Sánchez do więzienia!” czy „Katalonia to Hiszpania”. W tłumie widać morze hiszpańskich flag ,ale są też niebieskie flagi UE, która mają zachęcić Brukselę do przywołania socjalisty Sancheza do porządku.
Wiarę w działania UE, podziela zwłaszcza opozycyjna Partii Ludowa, która należy do frakcji Europejskiej Partię Ludowej (EPP). Manifestanci z prawicowej partii Vox, takich złudzeń nie mają. Dla nich działania Sancheza to jednak „zamach stanu”.
Socjalistyczny premier Pedro Sánchez, sprawujący władzę od 2018 r., został ponownie wybrany w czwartek dzięki poparciu separatystów z Katalonii i obietnicy amnestii dla puczystów z 2017 roku. Szef ludowców Alberto Núñez Feijóo, oskarżył Pedro Sancheza o podburzanie Hiszpanów „jeden przeciwko drugiemu”.
Obecny na demonstracji lider prawicowej partii Vox, Santiago Abascal mówił właśnie o zamachu stanu uznał. Uwagę zwraca fakt, że Abascal i Feijóo pojawili się na wiecu obok siebie. Paktowanie rządzących socjalistów z partiami separatystycznymi i ustawa o amnestii doprowadziły do największych podziałów i polaryzacji społecznej w historii kraju – komentował działania PSOE były premier Mariano Rajoy z Partii Ludowej (PP).
Zagrożenie dla jedności Hiszpanii jest poważne i nie dotyczy tylko Katalonii. Szef rządu Kraju Basków Inigo Urcullu zapewnił, że proponowana ustawa o amnestii „otwiera drogę do uznania narodowości baskijskiej” i „państwa wielonarodowego”. Trzeba dodać, że Hiszpańska Organizacja Wojskowych (AME) opublikowała w piątek w internecie „manifest”, w którym ok. 50 emerytowanych żołnierzy zwróciło się do sił zbrojnych, aby spowodowały „odwołanie” premiera Sancheza. Wśród sygnatariuszy jest m.in. czterech emerytowanych generałów dywizji, czterech generałów brygady i 23 pułkowników.
La capital europea de la libertad, Madrid. https://t.co/zAmKGfBlb3
— Rafael Solís Ortiz. (@RafaelSolsOrtiz) November 18, 2023
Źródło: AFP/ Le Figaro/ PAP
