Po zwycięstwie nad palestyńską organizacją terrorystyczną Hamas musimy zrobić dwie rzeczy: po pierwsze, zdemilitaryzować Strefę Gazy, a po drugie, zderadykalizować ten obszar – powiedział premier Izraela Benjamin Netanjahu w wywiadzie dla portalu niemieckiego dziennika „Bild”. Dokładnie to zrobiono m.in. w Niemczech i Japonii – przypomniał polityk.
„Zniszczenie narodowego socjalizmu może być niemożliwe, ponieważ wciąż istnieją neonaziści. Ale reżim nazistowski został zniszczony” – podkreślił Netanjahu. „Nastąpiła denazyfikacja, zmieniła się kultura. Niemcy są zupełnie innym krajem, niż w latach 30. XX wieku. Jak to osiągnięto? Osiągnięto to dzięki całkowitemu zwycięstwu militarnemu (nad III Rzeszą) i zmianie kultury, edukacji oraz nauce o błędach przeszłości” – zauważył szef izraelskiego rządu.
Zdaniem premiera „Niemcy są nowym krajem”. „Japonia również jest innym krajem, ale kiedyś miała imperialną, agresywną kulturę, która została całkowicie zmieniona” – zaznaczył rozmówca „Bilda”.
„Sytuacja zmienia się również w świecie arabskim. Spójrzmy na wielu arabskich obywateli Izraela. Przeszli oni znaczącą zmianę kulturową. Są zintegrowani z nowoczesnym liberalnym społeczeństwem, jakim jest Izrael. Można to zrobić, ale trzeba zdecydować, że należy to uczynić” – powiedział Netanjahu.
Polityk podkreślił w rozmowie z „Bildem”, że celem (Tel Awiwu) jest „dopilnowanie, aby Gaza nie stała się tak straszliwym zagrożeniem, jakie stanowiła dla Izraela przed wojną (z Hamasem)”. „To musi być zrobione” – zadeklarował premier.