Sławomir Mentzen miał starcie słowne z Justyną Dobrosz-Oracz. Raczej niezbyt dobrze sobie poradził. Janusz Korwin-Mikke przypomniał inną konferencję z udziałem Grzegorza Brauna jako istny „poradnik”, „jak się ora p. Oracz”.
Na profilu telewizji rządowej na X opublikowano nagranie z części pytań po konferencji prasowej Sławomira Mentzena.
„Dociśnięty @SlawomirMentzen zmienia zdanie?” – napisano w opisie załączonego wideo.
Chodzi o Unię Europejską i podatki. Tu należy wyjaśnić, że tkwiący w PO-PiS-owej bańce pracownicy reżimówki zapewne nie zarejestrowali, że już dawno temu Konfederacja przestała być partią antyunijną i obecnie afirmuje obecność Polski w układzie brukselskim.
Na nagraniu Justyna Dobrosz-Oracz próbowała uzyskać od Sławomira Mentzena odpowiedzi na pytania. Ten jednak ich nie udzielił, a nawet zachował się w dość chamski sposób.
– Dalej pan nie chce Unii Europejskiej? – zapytała Justyna Dobrosz-Oracz.
– Nie do końca rozumiem pani pytanie – przyznał Sławomir Mentzen.
– W 2019 mówił pan tak: Nie chcemy Żydów, aborcji, podatków, Unii Europejskiej. Tak chcą nasi wyborcy. Wycofuje się pan z tego? – doprecyzowałą.
– Pani redaktor, byłem tutaj na rozmowach o bardzo poważnych sprawach i bardzo mi przykro, że… – mówił Mentzen, na co przerwała dziennikarka.
– Nie wiem, co jest ważniejszego niż Unia Europejska w kontekście też wojny – wtrąciła.
– Bardzo mi przykro, że nie jest pani w stanie zrozumieć powagi tematów, o których rozmawialiśmy – odparł polityk.
– Ale to Unia Europejska to nie jest poważny temat? To jest bardzo poważny temat, bo jesteśmy w Unii Europejskiej i ludzie muszą wiedzieć, czy pan się wycofuje z tych deklaracji, czy dalej one są aktualne, bo my tego nie wiemy – próbowała dopytywać dalej.
– Ubolewam nad tym, że nie do końca Pani rozumie sytuację, w której się znajdujemy – powiedział Mentzen.
– Ale odpowie Pan na pytanie? – zapytała dziennikarka.
– Nie, nie odpowiem – odpowiedział polityk.
Po chwili przerwy, ponownie pytanie zadała Justyna Dobrosz-Oracz.
– Jak Pan chce utrzymać armię likwidując podatki? – zapytała.
– Czy możemy prosić o mądrzejsze pytania? – odparł Mentzen.
– A co przepraszam jest w tym głupiego? – nie ustępowała.
– Ponieważ nigdy, proszę pani redaktor, nie powiedziałem, że chcę zlikwidować wszystkie podatki – twierdził Sławomir Mentzen.
– Powiedział pan w piątce Mentzena… – zaczęła, na co przerwał jej Mentzen.
– Proszę o mądrzejsze pytanie – powiedział.
– No cytuję panu. Prosiłam trzy razy, żeby pan się wypowiedział, czy to było głupie. Czyli głupio pan mówił w 2019 roku. Dobrze rozumiem? – zapytała.
– Pani mało rozumie i to jest główny problem tej konferencji – powiedział Mentzen.
– No dobrze, a poza obrażeniem to może pan się wypowiedzieć, czy nie? Bo pan w kółko powtarza różne rzeczy – dopytywała Dobrosz-Oracz.
– Mogłaby pani nie przeszkadzać w prowadzeniu konferencji? – zapytał wówczas Mentzen.
– Ale może pan odpowiedzieć na pytanie? – ponowiła pytanie Justyna Dobrosz-Oracz.
– Już pani odpowiedziałem – twierdził Sławomir Mentzen.
– Jest pan kandydatem. Opinia publiczna chce wiedzieć, jakie poglądy pan reprezentuje. Więc pytam pana: Mówi pan, że armia jest niedofinansowana. Jak można jednocześnie obniżać podatki i dofinansowywać armię? Z czego? Z pieniędzy z Unii Europejskiej, której pan nie chce? – zapytała znowu.
– Proszę o inne pytania – znowu poprosił Menzten.
Później znowu Dobrosz-Oracz próbowała zapytać o coś Sławomira Mentzena.
– Dobrze, że jesteśmy w Unii Europejskiej? Proste pytanie. Dobrze czy źle, że jesteśmy w Unii? – zapytała.
– Bardzo państwu dziękuję za konferencję prasową. Bardzo państwu dziękuję, że państwo… – mówił Mentzen, próbując zignorować dziennikarkę.
Wówczas, gdy Mentzen już uciekał z konferencji, przypadkowi ludzie stojący w pobliżu próbowali zapytać o to, o co pytała dziennikarka.
– Chciałam zagłosować i chciałabym to wiedzieć – powiedziała jakaś kobieta.
– Jest pan za Unią czy przeciwko? – zapytał inny mężczyzna.
– Uważam, że w tym momencie Polska powinna być w Unii Europejskiej – odpowiedział Sławomir Mentzen.
– O, no świetnie w końcu. No i po 20 minutach obrażania można było powiedzieć, że pan zmienił zdanie – skwitowała Justyna Dobrosz-Oracz.
Dociśnięty @SlawomirMentzen zmienia zdanie?
⚙️ „Bez trybu” Justyny Dobrosz-Oracz w środę o 20.18 w TVP Info! pic.twitter.com/cIh7q008kO
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) March 18, 2025
Sposób wypowiadania się Sławomira Mentzena skomentował Janusz Korwin-Mikke. Przypomniał on inną konferencję, z udziałem Grzegorza Brauna.
„Zostawię to tu dla tych, którzy chcą się nauczyć, jak się ora p. Oracz” – napisał Korwin-Mikke, udostępniając fragment nagranej konferencji.
– Dlaczego w ogóle zdecydował się pan wystartować? Czy Mentzen jest słabym kandydatem? – zapytała Justyna Dobrosz-Oracz.
– A pani tu stała przez poprzednie kilkanaście minut, pani słuchała naszej konferencji. To wobec tego bez zrozumienia i z nienależytą uwagą, być może za dużo czasu poświęca pani na wystawanie pod męską toaletą i dlatego nie potrafi się pani skoncentrować dostatecznie, żeby zrozumieć o czym tu mówimy – odpowiedział Grzegorz Braun.
Tu Braun nawiązał do słynnej swego czasu próby dopytywania Brauna przez Dobrosz-Oracz, gdy ten korzystał z toalety. Dziennikarka zaatakowała go zaraz po wyjściu z niej.
– A mówimy o sprawie niepodległości, suwerenności, wolności i bezpieczeństwa – dodał Braun.
– Pytam, dlaczego zdecydował się pan rzucić rękawicę swojemu koledze? – dopytywała dziennikarka.
– Proszę Pani, żadnych rękawic nie rzucałem. Wprawdzie jest zima, ale dość łagodna. Plotki o globalnym ociepleniu są przereklamowane. Tym niemniej mrozów nie ma. Chodzę bez rękawiczek – powiedział Braun.
– Szanowna pani redaktor, nomina sunt odiosa w kampanii prezydenckiej. Jak zawsze w mojej pracy, zamierzam koncentrować się na formułowaniu i przekonywaniu do pozytywnego przekazu. Cóż może być bardziej pozytywnego niż ten program: Niepodległość, suwerenność, wolność, bezpieczeństwo – kontynuował.
Zostawię to tu dla tych, którzy chcą się nauczyć, jak się ora p. Oracz. pic.twitter.com/Lm5WrmgrZi
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) March 18, 2025