Strona głównaWiadomościŚwiatCzy wojna i sankcje zaszkodziły gospodarce Rosji?

Czy wojna i sankcje zaszkodziły gospodarce Rosji?

-

- Reklama -

Takie tematy do niedawna były w europejskiej prasie tematami niemal tabu. Od momentu ogłoszenia możliwości rozpoczęcia rozmów z Rosją przez USA, zaczynają się pojawiać realistyczne opracowania problemu, na ile gospodarka rosyjska załamuje się pod wpływem wojny na Ukrainie?

Portal „Atlantico” wskazuje, że rosyjski Bank Centralny gwałtownie podniósł prognozę inflacji na 2025 r., a trudności rosyjskiej gospodarki narastają po trzech latach konfliktu na Ukrainie i sankcjach ze strony Zachodu. Pada pytanie, czy Rosja ma dalej zdolność do finansowania wojny na Ukrainie?

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Analitycy portalu twierdzą, że „prawdziwy wpływ sankcji na gospodarkę rosyjską był znaczący od marca do czerwca 2022 r.”. Jednak dane OECD i Banku Światowego uważają w tym okresie za „ekstrawaganckie”. Ich zdaniem, przemysł wydobywczy jest dotknięty sankcjami bardziej niż przemysł wytwórczy, jednak „nadal odnotowujemy niski poziom recesji” rosyjskiej gospodarki.

Europa Suwerennych Narodów

Sankcje szybko straciły swoją skuteczność, a gospodarka rosyjska powróciła w 2023 roku na ścieżkę wzrostu z lat 2021–2022. Idee „załamania się gospodarki rosyjskiej” jako oficjalnego kanonu informacyjnego, okazały się „kłamstwem, które prasa powtarza bez dowodów od prawie trzech lat”.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Według portalu gospodarka rosyjska odbiła się z kilku powodów i są to wybiórczość sankcji zachodnich, fakt, że środek ciężkości światowej gospodarki od kilku lat przesuwa się w stronę Azji, gdzie Rosja nigdy nie była izolowana gospodarczo ani politycznie i wreszcie działania samej Moskwy. Analitycy uważają, że Rosja przewidziała sankcje, a rząd rosyjski „wyciągnął wnioski z pierwszych sankcji wprowadzanych w latach 2014–2016”.

Rosyjskie firmy odpowiedziały na sankcje „przez dywersyfikację swoich dostaw, jak i poprzez zdolność do wykorzystania wycofania się dużych firm z Rosji”. W 2022 r. inwestycje w Rosji wzrosły nawet o 4,6%. „Zdolność Rosji do finansowania wysiłków wojennych nigdy nie była kwestionowana, ponieważ rosyjska nadwyżka handlowa zawsze pozostawała duża” – dodają i wskazują, że nastąpił „gwałtowny wzrost światowych cen surowców i węglowodorów w okresie 2021–2022”, co rekompensowało Rosji straty na innych rynkach. „Z różnych aktualnie dostępnych badań wynika, że ​​istnieje wiele strategii obchodzenia sankcji” – dodaje portal.

Rosja, ze wzrostem gospodarczym na poziomie 3%, wydaje się cieszyć dobrą kondycją gospodarczą. Moskwa znalazła, szczególnie w Chinach i Indiach, alternatywę dla krajów zachodnich w zakresie eksportu energii, co pozwoliło jej utrzymać produkcję gazu i ropy naftowej. Dodatkowo, Rosja nie musi się przejmować dostępnością dóbr konsumpcyjnych lub inwestycyjnych, a w gospodarce wojennej to przemysł zbrojeniowy napędza im wzrost i
stanowi obecnie ponad 6% rosyjskiego PKB.

Wzrost gospodarczy Rosji nie poprawia dobrobytu społeczeństwa, ale ono jest gotowe na wyrzeczenia. Budżet obronny wzrósł o ponad 30%, a wydatki wojskowe stanowią 40% wydatków państwa. Wzrost PKB na poziomie 3% wcale nie jest wcale imponujący.

Analitycy twierdzą, że środki przydzielone Ministerstwu Obrony Narodowej stanowią nawet nie pdoawna oficjalnie 5,7% PKB, lecz 7,2% PKB. To dużo, ale należy te wielkości porównać z udziałem PKB budżetu obronnego USA w latach 60., czyli w czasie wojny w Wietnamie, który wynosił 8,5%.

Nieźle wyglądają rosyjskie statystyki bankowe. Rosja tylko nieznacznie zwiększyła swój dług wewnętrzny, który obecnie ma wynieść 18% PKB (5 razy mniej niż Francja…). Zmieni się też struktura podatków. Udział podatków od eksportu (głównie gazu i ropy naftowej) maleje na rzecz zwykłych podatków, takich jak VAT, podatek od osób prawnych i podatek dochodowy od osób fizycznych.

Jednak rezerwy finansowe zgromadzone przed wojną wyczerpują się, co może utrudniać dalsze finansowanie wojny. Z makroekonomicznego punktu widzenia gospodarka rosyjska wykazuje solidny wzrost: 3,6% w 2023 r. i 3,9% w 2024 r. Miał miejsce znaczący wzrost realnych wynagrodzeń, które – średnio od lutego 2022 r. do października 2024 r. – wzrosły o 8,4%. Nominalna pensje wzrosły średnio o 16%. Wzrost inflacji. w grudniu 2021 r. wynosił 6,1%, w listopadzie 2024 r. osiągnął 9,4%. W sumie wzrósł on jedynie o 54% w porównaniu z poziomem przedwojennym.

Uwagę zwraca stały wzrost inwestycji, w 2022 r. (+4%), w 2023 r. (+8,6%) i w 2024 r. (prawdopodobnie 7%). Eksperci uważają, że nie ma mowy o „załamaniu” się rosyjskiej gospodarki, chociaż ta „przeżywa problemy”. Dlatego ich zdaniem, wzrost gospodarki rosyjskiej zwolni w 2025 r. z 3,9% do prawdopodobnie 2,5% – 2,8%.

Źródło: Atlantico

Najnowsze