Jak podają CNN i New York Post niemal połowa ludzkości cechuje się antysemityzmem. Konkretne powody nie zostały jeszcze zbadane. Badania oczywiście przeprowadzili Żydzi.
Najnowsze badanie przeprowadzone przez izraelsko-amerykańską Ligę Przeciw Zniesławieniu (Anti-Defamation League) ujawnia, że niemal połowa dorosłych na całym świecie „przejawia postawy antysemickie”. W badaniu wzięło udział ponad 58 000 osób ze 103 krajów, z czego 46% wyraziło antysemickie poglądy, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z 2014 rokiem.
Badanie opierało się na tzw. Global Index 100, który mierzy odsetek respondentów zgadzających się z sześcioma lub więcej z jedenastu negatywnych stereotypów na temat Żydów. Wyniki wskazują, że najwyższe wskaźniki antysemityzmu odnotowano na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy (97%), podczas gdy w obu Amerykach wyniosły one najmniej, bo tylko 24%.
„Alarmujące” jest również to, że jedynie 48% respondentów uznaje tezy ADL dotyczące holokaustu, a 20% w ogóle o nim nie słyszało. Co więcej, młodsze osoby (poniżej 35. roku życia) częściej przejawiają „antysemickie” postawy, co może być związane z wpływem mediów społecznościowych w rozpowszechnianiu „dezinformacji”.
Czy czeka nas kolejna odsłona „fact-checkingu” i cenzury, w tym cenzury prewencyjnej? Obyśmy zdążyli poznać powody takich, a nie innych poglądów połowy ludzkości zanim zostaną one „zweryfikowane”.