Strona głównaMagazynNagła przemiana Elona Muska. Jak najbogatszy człowiek zaczął mówić NCzasem!

Nagła przemiana Elona Muska. Jak najbogatszy człowiek zaczął mówić NCzasem!

-

- Reklama -

Jeszcze kilka lat temu Elon Musk wydawał się być typowym amerykańskim high-tech geekiem (technicznym maniako-kujonem), któremu udało się zrobić finansową karierę. Był w tym podobny do Steva Jobsa (Apple), Billa Gatesa (IMB) czy Davida Zuckerberga (Meta) i podobnie jak oni wydawał się być umiarkowanym lewakiem ulegającym każdemu przejawowi politycznej poprawności.

Jednak nagle Musk zaczął wydawać takie komunikaty, że jasne się stało, iż albo ukrywał swój sposób myślenia, albo po prostu doznał jakiejś gwałtownej przemiany (jak było – oczywiście nie rozsądzę). Jego przekaz, ku mojemu naprawdę wielkiemu zaskoczeniu, zaczął być bliźniaczo podobny do przekazu „Najwyższego CZAS!”-u. Odkąd to zauważyłem, zacząłem analizować jego twitty niemal codziennie – okazało się, że to człowiek, który nie tylko popiera wolność na poziomie ekonomii, ekspresji, ale także dostrzega lewackie zakłamanie sączące się 24 godziny na dobę z mediów i akademii, dokładnie tak samo jak my. Mało tego. Okazało się, że Musk nie boi się iść na bój z niszczącym cywilizację zachodnią lobby żydowskim (choć w tym przypadku po gwałtownym kontrataku tego lobby poszedł do Canossy, a konkretnie rok temu złożył dość dziwną wizytę w Auschwitz – pamiętajmy jednak jak się często kończą Canossy).

Cóż, nagle okazało się, że najbogatszy człowiek świata, właściciel niezliczonych topowych biznesów, ma poglądy dokładnie takie jak środowisko „Najwyższego CZAS!”-u. Czyli dał dowód, że można mieć takie poglądy, będąc w absolutnym topie informacyjno-biznesowo-celebryckim! Oczywiście my to wiemy od dawna, ale korupcja, zakłamanie, koniunkturalizm powodowały, że nawet, jak ktoś w tym środowisku miał takie poglądy, to bał się z nimi ujawnić.

Mało tego. Musk nie bał się pójść pod prąd swojemu naturalnemu, jak by się wydawało, środowisku i z wiadomym skutkiem wziął udział w kampanii wyborczej Donalda Trumpa. Ten nie bał się z kolei oddać mu nowy super resort DOGE, którego działalność w wielkim skrócie polegać ma na zmniejszeniu amerykańskiego budżetu o jedną trzecią. Można mieć oczywiście uzasadnione wątpliwości, czy to się uda, ale przypomnijmy, że takiej propozycji nie złożył w USA nikt w ciągu ostatnich 100 lat. Bez względu na realne efekty to jest przełom mentalny. I to jest dokładnie recepta na poprawę sytuacji każdego państwa żywcem przepisana z „Najwyższego CZAS!”-u! Nie „niskie i proste podatki”, tylko likwidacja dużej części budżetu i zakaz podatków bezpośrednich – PIT-u i CIT-u.

Wyjście z szafy czy przemiana Muska pokazały także, jaką kompromitacją mentalną są polskie środowiska centroprawicowe czy lewicowo-libertariańskie. Ci ludzie zawsze namawiali, żeby iść z prądem, brnąć w Unie Europejskie, „Zielone Łady”, rewolucje obyczajowe, hiperetatystyczne rozwiązania, „bo wprawdzie to może głupie, ale wszyscy tak robią”, płaszczyć się przed żydowskim lobby, „bo wiadomo, jakie ono silne”. Musk pokazał, gdzie jest miejsce tych ludzi – na śmietniku historii. Dokładnie tak, jak to piszemy od lat w „Najwyższym CZAS!”-ie.

I tylko jednego nam brakuje – ujawnienia się polskiego Muska, który nie będzie się bał ani racjonalnych poglądów, ani wynikających z nich zdecydowanych czynów!

Najnowsze