Janusz Korwin-Mikke w ostrych słowach skomentował tezy, które gen. Waldemar Skrzypczak wygłosił na antenie Polsat News w rozmowie z Dorotą Gwryluk. Polityk stwierdził, że wojskowy wygadywał „straszne głupoty”.
Ge. Skrzypczak stwierdził w studiu Polsatu, że w interesie Polski nie leży szybkie zakończenie wojny na Ukrainie.
– Zakończenie wojny w Ukrainie oznacza, że kończy się nam czas, który mamy na zbudowanie potencjału odstraszania – stwierdził gen. Waldemar Skrzypczak w programie Doroty Gawryluk „Lepsza Polska”.
Janusz Korwin-Mikke uważa, że „w dyskusji u p.Doroty Gawryluk p.gen.Waldemar Skrzypczak jak zwykle wygadywał głupoty”. Przy okazji polityk skrytykował także dr Wojciecha Szewko, który powiedział, że „najgroźniejsze dla nas wbrew pozorom jest nie wojna, a pokój”.
Korwin-Mikke komentując rozmowę, odniósł się do ostatnich wydarzeń, które miały miejsce na froncie ukraińskim.
„Na razie JE Włodzimierz Putin łaskawie wyjaśnił całemu światu, że nie użył rakiety ICBM, tylko dwa razy wolniejszego „Orzeszka” (laskowego). Nie dodał, że koszt tego „Orzeszka” był znacznie większy, niż spowodowane przez niego szkody – więc dalsze ciskanie „Orzeszkami” to przegrywanie wojny” – napisał polityk.
„Jednakże jednocześnie w Moskwie pokazano 4 ICBM Topola-M. Dwa razy szybszych – ale znacznie droższych. Używanie ich bez głowic nuklearnych to kompletny ekonomiczny nonsens” – dodał.
Korwin-Mikke stwierdził, że Putin jedynie straszy, a tak naprawdę czeka na start kadencji Donalda Trumpa.
„Proszę się nie dać zastraszyć, (bo o to Mu chodzi). Musiał odpowiedzieć na użycie ATACMSów – więc użył. Niech się Amerykanie boją – moi Czytelnicy nie muszą… Liczy, że teraz wszystko dotrwa do 20-I-2025. I oby tak było” – stwierdził.
W dyskusji u p.Doroty Gawryluk p.gen.Waldemar Skrzypczak jak zwykle wygdywał głupoty, ale zdanie "Najgroźniejsze dla nas wbrew pozorom jest nie wojna, a pokój" wypowiedział p.dr Wojciech Szewko:https://t.co/9tjG96jfAI
Na razie JE Włodzimierz Putin łaskawie wyjaśnił całemu…— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) November 24, 2024