Wrocław walczy z „kontrowersyjną sztuką” finansowaną z kieszeni podatników. Zaklejono grafikę zatytułowaną „Zdejmij mundur i przeproś matkę 2”.
Na naszych internetowych łamach pisaliśmy już o kolejnej bulwersującej wystawie, która w ostatnich dniach stanęła na ul. Szewskiej we Wrocławiu. Przypomnijmy, że w kwietniu falę oburzenia wywołała tam wystawa, w której bez trudu można było dostrzec wątki pedofilskie.
Teraz w tym samym miejscu zaprezentowano wystawę pod tytułem „Frenezja i niepodległość”. Powstała w ramach 22. przeglądu sztuki Survival. Widzów zbulwersowała grafika pt. „Zdejmij mundur i przeproś matkę 2”. Przedstawia ona nagiego mężczyznę, który skruszony klęczy przed starszą kobietą. Z tyłu wisi mundur Straży Granicznej. Część komentatorów podkreśla, że jest to obraza polskich funkcjonariuszy.
Wrocławianie szybko zareagowali na taką „sztukę”, zaklejając grafikę. Na początku przekreślono ją czarnym iksem.
Wrocław się broni. pic.twitter.com/65aL4SRXr3
— PapJeż p0lak
(@MurzynfrogXXX) June 20, 2024
Później, jak wynika ze zdjęcia zamieszczonego przez profil Służby w akcji, naklejono plakat z napisem „Dziękujemy za waszą służbę i ochronę naszej granicy” na tle munduru polskiego funkcjonariusza. Był to plakat z serii #MuremZaPolskimMundurem.
— Służby w akcji
(@Sluzby_w_akcji) June 19, 2024
Plakat jednak zerwano. „Dwa dni temu wrzuciłem post informujący o skandalicznej wystawie we Wrocławiu. Wczoraj ktoś postanowił nakleić tam kartkę z hasłem murem za polskim mundurem, ale została zerwana. Dziś postanowiłem wrócić ze swoją naklejką, która dosadnie wyraża, co o tym sądzimy” – napisał aktywista Marcin Osowski. Na naklejce widnieje napis: „Przerwa w nadawaniu ruskiej propagandy”.
Dwa dni temu wrzuciłem post informujący o skandalicznej wystawie we Wrocławiu. Wczoraj ktoś postanowił nakleić tam kartkę z hasłem murem za polskim mundurem, ale została zerwana. Dziś postanowiłem wrócić ze swoją naklejką, która dosadnie wyraża, co o tym sądzimy.1/2 pic.twitter.com/0t0EpLSzVe
— Marcin Osowski (@MarcinOsowski2) June 20, 2024