Premier Czech Petr Fiala, który razem z kanclerzem Austrii Karlem Nehammerem odwiedził w środę Tel Awiw, będzie się starać o jednoznaczne poparcie Unii Europejskiej dla Izraela – przekazały czeskie media. Stwierdził, że Izrael ma pełne prawo do samoobrony, a Czechy stoją u jego boku.
Fiala spotkał się z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i zadeklarował, że na najbliższym szczycie UE – w czwartek i piątek – będzie dążyć do potwierdzenia jednomyślnego poparcie dla Izraela i jego prawa do samoobrony.
Fiala przypomniał, że w poniedziałek 9 października, a więc tuż po ataku Hamasu na Izrael, w Pradze miało dość do dwustronnych konsultacji międzyrządowych. Po środowych rozmowach powiedział: „Celowo wybraliśmy nową datę naszego spotkania na dzień przed posiedzeniem Rady Europejskiej, abym mógł mieć najbardziej aktualne informacje z kraju i nowe argumenty za poparciem Izraela w Radzie” – powiedział Fiala.
„Hamas jest organizacją terrorystyczną, musimy go odpowiednio traktować, musimy być pewni, że żadne europejskie pieniądze nie zostaną wykorzystane do wspierania terroryzmu” – dodał czeski premier. Oświadczył, że Izrael jest kluczowym sojusznikiem Republiki Czeskiej. „Ma prawo do pokoju i bezpieczeństwa, a Republika Czeska zdecydowanie stoi po jego stronie” – zauważył. Fiala zadeklarował gotowość do pomocy, także militarnej.
Fiala po rozmowie z prezydentem Icchakiem Herzogiem spotkał się także z osobami, które same lub ich rodziny ucierpiały w niedawnym ataku terrorystycznym Hamasu. Czeski polityk powiedział, że praktycznie każda osoba, którą spotkał w Izraelu, została bezpośrednio lub pośrednio dotknięta atakiem.
„Brutalność tego, co Hamas zrobił z cywilami, dziećmi, kobietami, jest szalona” – stwierdził i dodał, że powinno uświadomić to wszystkim, o jakie wartości walczy Izrael i przed jakimi zagrożeniami się broni. Premier powiedział, że Republika Czeska od dawna stoi po właściwej stronie.
