Minister obrony Niemiec ostrzega, że Rosjanie zwiększyli produkcję broni tak bardzo, jakby przygotowywali się na nowy konflikt, a nie tylko do walki z Ukrainą.
Niemiecki minister Boris Pistorius stwierdził, że Federacja Rosyjska produkuje obecnie dużo więcej broni, niż wymaga tego prowadzenie wojny.
Dodatkowo polityk zauważa, że „duża część lub część wyprodukowanej broni nie trafia już na front”. Niemiec mówił o tym, że broń jest magazynowana.
– Putin ma plany na kolejne wojny – twierdzi polityk.
Zupełnie odmiennie zdanie w tej sprawie przedstawia analityk OSW, zajmujący się sytuacją wojenną Jakub Ber.
– Wprost przeciwnie: widać, że mają problemy z produkcją sprzętu, szczególnie ciężkiego, czołgów czy transporterów. Na polu walki pojawia się sprzęt coraz gorszej jakości – twierdzi.
Ber uważa, że niemieckiego polityka poniosła fantazja. – Na razie wygląda to jak fantastyka. Rosjanie osiągnęli duże zdolności w produkcji amunicji artyleryjskiej, i to faktycznie widać, ale nie są to ilości pozwalające na dokonanie przełamań na froncie – mówi.