Składamy wniosek o odrzucenie projektu noweli ustawy o KRS w całości. Naszym zdaniem projekt ten nie rozwiąże żadnej z bolączek wymiaru sprawiedliwości, pogłębi tylko chaos i niepewność – powiedział w środę w Sejmie poseł Przemysław Wipler z Konfederacji.
W środę w Sejmie trwa debata nad rządowym projektem noweli ustawy o KRS, który zakłada m.in., że 15 sędziów-członków KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie – jak jest po zmianie przepisów z 2017 r. – przez Sejm.
Wipler zwrócił uwagę w debacie, że „podstawowym zastrzeżeniem do proponowanej ustawy jest wyłączenie prawa wyborczego kilku tysięcy sędziów powołanych i awansowanych w trakcie ostatnich lat”.
– Z tego jednego powodu jest dla nas jasne i oczywiste, że pan prezydent Andrzej Duda albo zawetuje tę ustawę, albo skieruje ją w ramach kontroli uprzedniej do Trybunału Konstytucyjnego. I ona po prostu w tym kształcie nie ma cienia szans na wejście w życie – podkreślił poseł Konfederacji.
Dlatego – jak oświadczył – „niezależnie od tego składamy wniosek o odrzucenie tej ustawy w całości, ponieważ powinniśmy na tym etapie zakończyć marnowanie czasu opinii publicznej parlamentarzystów”.
– Naszym zdaniem projekt nad którym pracujemy nie rozwiąże żadnej z bolączek wymiaru sprawiedliwości. Pogłębi chaos, pogłębi niepewność. I jeżeli jest tutaj nadzieja większości sejmowej, że będzie to odfajkowane, odznaczone, że położyliśmy projekt, prezydent go zawetował, a za rok będziemy mieli nowego innego prezydenta i może wtedy się uda, to powiem państwu, że nadzieje mogą okazać się płonne. Tego rodzaju hazard i czekanie nad zmianami w wymiarze sprawiedliwości przez kolejny ponad rok to jest błąd – powiedział Wipler.