Prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że jeżeli zostanie osiągnięte porozumienie o uwolnieniu zakładników uprowadzonych przez palestyńską organizację terrorystyczną Hamas, Izrael wstrzyma walki w Strefie Gazy na okres świętego muzułmańskiego miesiąca ramadanu – powiadomił we wtorek portal telewizji NBC.
Szef państwa zadeklarował to w poniedziałek podczas wywiadu telewizyjnego.
Negocjatorzy z USA, Egiptu i Kataru pracują nad umową ramową, na mocy której Hamas ma uwolnić część spośród kilkudziesięciu przetrzymywanych przez siebie zakładników w zamian za uwolnienie części więźniów palestyńskich przez Izrael oraz przerwanie walk w Strefie Gazy na sześć tygodni. Podczas tej pauzy miałyby być kontynuowane negocjacje o wyjściu na wolność pozostałych więźniów Hamasu.
Jeżeli porozumienie zostałoby osiągnięte w najbliższych dniach, objęłoby również ramadan – miesiąc modłów, postów i rodzinnych spotkań, który rozpocznie się około 10 marca – oznajmił Biden.
Hamas studiuje propozycję
Hamas „studiuje” wynegocjowaną w Paryżu propozycję uwolnienia części zakładników i wstrzymania ofensywy Izraela w Strefie Gazy – poinformowała we wtorek agencja Reutera.
Propozycja zakłada 40-dniowa przerwę w walkach w zamian za wymianę palestyńskich więźniów w zamian za izraelskich zakładników – w relacji 10:1. Hamas miałby uwolnić część osób uprowadzonych w październiku ubiegłego roku: wszystkie kobiety, dzieci, seniorów i chorych – powiadomiła agencja, powołując się na wysokie rangą anonimowe źródło.
W okresie rozejmu w Strefie Gazy uruchomione zostałyby piekarnie i szpitale. Każdego dnia do półenklawy wjeżdżałoby 500 ciężarówek z żywnością. Dostarczone zostałyby również namioty dla cywilów. Do północnej części tego terytorium mieliby zacząć powracać mieszkańcy, pomijając mężczyzn w wieku poborowym.
Wcześniej izraelskie media, również powołując się źródła zaznajomione z przebiegiem negocjacji, podawały, że „ramy wypracowane w Paryżu przez mediatorów ze Stanów Zjednoczonych, Egiptu i Kataru «nie odpowiadają żądaniom Hamasu»”. Przekazały także, że paryska propozycja zakłada, że wymiana miałaby objąć 40 uprowadzonych Izraelczyków.