Strona głównaWiadomościPolskaSłużby w Polsce i Rumunii rozbiły kremlowską siatkę szpiegowską. Na czele Ukrainiec...

Służby w Polsce i Rumunii rozbiły kremlowską siatkę szpiegowską. Na czele Ukrainiec spod Warszawy

-

- Reklama -

Polskie i rumuńskie służby rozbiły siatkę szpiegowską działającą dla Kremla. Na jej czele stał młody Ukrainiec mieszkający pod Warszawą i jego dwaj koledzy mieszkający w Rumunii.

W ostatnich miesiącach ABW zatrzymało łącznie 55 osób. Działały one na polecenie rosyjskich służb i prowadziły działania przeciwko bezpieczeństwu Polski.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Jak się okazało, głównym organizatorem siatki był 21-letni Ukrainiec. Przebywał w Polsce legalnie. Pracował jako magazynier koło Warszawy.

Wraz ze wspólnikami zbudował trasę przerzutową dla niebezpiecznych ładunków, w tym materiałów wybuchowych. Trasa szła przez Polskę i Rumunię do odbiorców na Ukrainie.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

„ABW, we współpracy z innymi służbami, zatrzymała w ostatnich dniach osiem osób w różnych częściach kraju, podejrzewanych o przygotowania aktów dywersji. Sprawa jest rozwojowa. Trwają dalsze czynności operacyjne” – napisał rano na X Donald Tusk, nie podając rzecz jasna narodowości szefa siatki.

Rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński przekazał później, że zatrzymania miały miejsce 16 października. Danyło H., główny podejrzany usłyszał zarzuty dzień wcześniej.

Akcję prowadziły we współpracy polskie i rumuńskie służby specjalne. Zatrzymania były skutkiem kilku powiązanych ze sobą śledztw.

„Razem ze swoimi kolegami, dwoma innymi Ukraińcami […] stworzyli pewnego rodzaju szlak, gdzie mieli przesyłać materiały wybuchowe przez Polskę, Rumunię na Ukrainę” – przekazał Dobrzyński.

Główny podejrzany został zatrzymany na terenie Polski. Jego współpracownicy zaś zostali zatrzymani przez służby rumuńskie.

ABW ustaliło, że siatka prowadziła działania wywiadowcze w Polsce i w Rumunii.

„Mężczyzna prowadził działalność wywiadowczą na terytorium Polski i Rumunii. Do zatrzymania doszło w efekcie wspólnych działań prowadzonych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego ze służbami rumuńskimi (SRI), skierowanych przeciwko agresywnej aktywności rosyjskich służb specjalnych. Równocześnie na terenie Rumunii zatrzymano dwóch innych obywateli Ukrainy, którzy ściśle współdziałali z podejrzanym Danyło H.” – przekazało ABW w komunikacie.

17 października prokurator z Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej przedstawił podejrzanemu zarzuty działalności na rzecz rosyjskiego wywiadu przeciwko III RP. Chodziło o przygotowanie do aktów sabotażu poprzez wysyłkę przesyłek z materiałami wybuchowymi.

Ukrainiec został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Rumuński sąd zatrzymał zaś dwóch pozostałych na 30 dni.

Sprawa jest rozwojowa. Niewykluczone, że w związku z tą grupą będą kolejne zatrzymania.

Najnowsze