Prezes partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke przyznał częściową rację szefowi NN Sławomirowi Mentzenowi. Wyjaśnił jednak, że ma rację „odwrotnie” w kwestii hitleryzmu i banderyzmu.
Jak informowaliśmy, Sławomir Mentzen zagłosował jako jedyny z Konfederacji przeciwko poprawce PiS do nowelizacji ustaw dotyczących pomocy Ukraińcom. W sieci pojawiła się krytyka. Zarzucano mu m.in. wspieranie zbrodniczego banderyzmu, którego propagowanie – wedle poprawki – byłoby słusznie karane.
Sam Mentzen zaprzeczył, by popierał banderyzm. Więcej o tym przeczytacie poniżej.
Do wypowiedzi Mentzena odniósł się Janusz Korwin-Mikke. Przyznał mu częściową rację.
„WCzc. Sławomir Mentzen uznał, że banderyzm to nie to samo, co hitleryzm. Ma rację” – napisał na X Janusz Korwin-Mikke.
Od razu jednak zaznaczył, że ma rację, ale „w odwrotnym sensie”.
„Banderyzm jest znacznie gorszy, niż hitleryzm” – stwierdził Korwin-Mikke.
„Hitleryzm był ideologią państwową. Hitlerowcy mordowali wtedy na rozkaz. Nie robili tego sadystycznie – wykonywali polecenia Władzy. Jakby im Hitler kazał Polaków czy Żydów kochać – to by na drugi dzień kochali. Bandera nie miał własnego państwa. Banderyzm to ideologia narodowa. Banderowcy mordowali okrutnie, z pasją, z nienawiścią – bo Bandera wpajał im nienawiść do Polaków; zresztą zadanie miał łatwe, bo była oddziedziczona po przodkach” – wyjaśnił nestor polskiej prawicy wolnościowej.
„To jest, niestety, trwałe” – ocenił Korwin-Mikke.
„I dlatego boję się Ukraińców. Tych rezunów spod znaku Bandery” – podsumował prezes partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke.
WCzc.Sławomir Mentzen uznał, że banderyzm to nie to samo, co hitleryzm.
Ma rację.
Ale w odwrotnym sensie: banderyzm jest znacznie gorszy, niż hitleryzm.
Hitleryzm był ideologią państwową. Hitlerowcy mordowali wtedy na rozkaz. Nie robili tego sadystycznie – wykonywali polecenia… pic.twitter.com/hTHcBG9IHy— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) September 14, 2025