Strona głównaWiadomościŚwiatSekretarz Obrony USA przeciw udziałowi kobiet w wyborach?

Sekretarz Obrony USA przeciw udziałowi kobiet w wyborach?

-

- Reklama -

Sekretarz Peter Hegseth mocno podpał środowiskom „progresywnym” za podbicie w mediach społecznościowych filmiku pastora, który krytykuje udział kobiet w wyborach. Pastor twierdzi, że kobiety nie powinny głosować, wskazując negatywne elementy polegające na związanych z tym podziałach rodzin, kierowaniem się przy wyborach emocjami, czy wyglądem kandydata, a nie treścią jego przekazu.

Sekretarz Obrony USA udostępnił filmik pt. „Cały Chrystus dla całego życia” i zrobiło się „oburzanko”. Pastor sprzeciwia się prawu wyborczemu kobiet, ale fragment opublikowany przez Pete’a Hegsetha pochodził z reportażu CNN zatytułowanego „Krucjata o dominację chrześcijaństwa w erze Trumpa”.

Reportaż CNN przytacza opinie kilku konserwatywnych duchownych protestanckich, którzy uważają, że prawo wyborcze kobiet przyniosło więcej zła, niż pożytku. Fragment jednej z takich wypowiedzi przytoczył Sekretarz Obrony USA.

Pete Hegseth opublikował argumenty pastora Dougu Wilsonie, konserwatysty, który był współzałożycielem Wspólnoty Kościołów Ewangelicko-Reformowanych (CREC) z siedzibą w Idaho. CREC ma obecnie tysiące zwolenników, a jednym z najbardziej znanych jest także Sekretarz Obrony. „Bardzo docenia wiele nauk Douga Wilsona” –odpowiedział na medialną wrzawę w sobotę 9 sierpnia rzecznik Pentagonu Sean Parnell.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

W reportażu CNN Doug Wilson stwierdza wprost: „Chciałbym, aby ten naród stał się narodem chrześcijańskim i chciałbym, aby ten świat stał się chrześcijański”. Przedstawiając wizję roli kobiet, wsparł obowiązującą do niedawna np. w kilku kantonach Szwajcarii procedurę oddawania głosu w imieniu rodziny.

Doug Wilson twierdzi, że w „idealnym społeczeństwie głosowalibyśmy w oparciu o gospodarstwa domowe i wystarczyłby jeden głos po omówieniu kandydata z rodziną”. Inni pastorzy z CREC są jeszcze bardziej radykalni i np. popierają zniesienie 19. poprawki do Konstytucji, która rozszerzyła prawa wyborcze kobiet w całych Stanach Zjednoczonych.

W dalszej części przytoczonego fragmentu, Doug Wilson stwierdza, że jego zdaniem kobiety nie powinny zajmować stanowisk kierowniczych w wojsku ani pełnić służby na polu walki, co także ma swoje poważne uzasadnienie (wzięcie do niewoli kobiety jest bardziej bolesne i naraża ją dodatkowe upokorzenia).

CREC, podobnie jak katolicy, wyklucza też piastowanie wysokich stanowisk w Kościele z racji wywodzących się m.in. wprost z Pisma św. Doug Wilson jest też krytykiem relacji homoseksualnych. To budzi oskarżenia o „skrajną prawicowość”. Chrześcijańska wizja społeczna w wydaniu protestanckim ma się jednak w USA nieźle i nie chodzi tylko o ó filmik. W czasach Donalda Trumpa w Białym Domu utworzono np. Biuro ds. Wiary, a sekretarz Pete Hegseth wprowadził w Pentagonie comiesięczne nabożeństwa, które prowadzi jego protestancki kapelan ewangelicki.

Źródło: Le Figaro

Najnowsze