Wytoczenie procesu przeciwko portalowi OKO.press ma być początkiem nowej strategii szeroko rozumianego środowiska wolnościowego – zapowiada redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!” Tomasz Sommer. Jak ujawnił w specjalnym nagraniu, do sądu trafił pozew, w którym oskarża fundację prowadzącą OKO.press o czyn nieuczciwej konkurencji. Sprawa dotyczy zerwania umowy najmu sali na Konferencję Prawicy Wolnościowej, które nastąpiło po „telefonicznej interwencji” Anny Mierzyńskiej ze wspomnianego portalu.
– Stało się, wysłaliśmy pozew do OKO.press – ogłosił Tomasz Sommer. Opisał OKO.press jako „skrajnie lewacki portal”, który jest „hojnie sponsorowany przez Fundację Batorego, czyli pośrednio przez naszego ulubieńca Sorosa”. Podkreślił, że fundacja stojąca za portalem dysponuje ogromnymi pieniędzmi z grantów – nawet 10 mln zł rocznie, które wykorzystuje na sączenie lewackiej propagandy.
Zerwanie umowy i czyn nieuczciwej konkurencji
Powodem pozwu jest sytuacja z kwietnia 2025 roku, kiedy to miała odbyć się XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej. Początkowo planowano ją w Centralnej Bibliotece Rolniczej. – My padliśmy ofiarą tej akcji bezpośredniej – mówił Sommer, opowiadając o interwencji dziennikarki OKO.press, Anny Mierzyńskiej. – Zaczęła wydzwaniać, zadzwoniła najpierw do Centralnej Biblioteki Rolniczej. Po jej interwencji Centralna Biblioteka Rolnicza zerwała z nami umowę – wspomina.
Publicysta zwrócił uwagę, że Mierzyńska natychmiast opublikowała artykuł na ten temat, co jego zdaniem jest dowodem na działanie z premedytacją. Mierzyńskiej nie podobało się, że w gmachu państwowej instytucji, którą wynajęto na rynkowych zasadach, miał wystąpić Grzegorz Braun.
CZYTAJ TAKŻE: Lewaccy donosiciele z OKO.press. To ONI stoją za blokadą XVI Konferencji Prawicy Wolnościowej
Sommer wyjaśnił, że takie działanie jest niezgodne z prawem, powołując się na artykuł 12 Prawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Jak stwierdził, „czynem nieuczciwej konkurencji jest nakłanianie klientów przedsiębiorstw, czyli w tym wypadku nas, do rozwiązania z nim umowy albo niewykonania lub nienależytego wykonania umowy w celu przysporzenia korzyści sobie lub osobom trzecim, albo zaszkodzenia przedsiębiorcy”. – Innymi słowy, w celu zaszkodzenia nam, pani z OKO.press nakłaniała naszego klienta do zerwania z nami umowy – tłumaczy.
Początek „prawicowej ofensywy”
Pozew na kwotę 50 tysięcy złotych ma być sygnałem, że prawica, środowiska wolnościowe nie zamierzają już dłużej działać defensywnie. – My przez lata działamy, ja mówię jako szeroko pojęta prawica, tylko defensywnie, mianowicie jak ktoś nas pozwie, ktoś nas oskarży, no to my się tam z większym czy mniejszym sukcesem bronimy. Czas, myślę, to odwrócić i przejść do działań ofensywnych. No i właśnie taką próbą jest ten proces – podkreśla Sommer.
Redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!” i portalu nczas.info wyraził nadzieję, że wygrana w sądzie stworzy precedens i posłuży jako „narzędzie” w przyszłych bataliach prawnych.
– Jeżeli uda nam się go wygrać, to sposób rozstrzygnięcia i sposób argumentacji będzie do wykorzystania w kolejnych procesach tego typu – podkreślił. Zaznaczył, że pozew ma na celu „pokazać ich bezprawność działań, a jednocześnie pokazać, że nie są bezkarne, że można do nich z pozwem dotrzeć i że one będą musiały przed sądem się tłumaczyć, a najlepiej jakby jeszcze musiały za swoje czyny po prostu uczciwie odpowiedzieć”.
– Żądamy, proszę Państwa, 50 tysięcy złotych. 20 tysięcy to jest odszkodowanie za nasze bezpośrednie straty (…), a 30 tysięcy wraz z odsetkami na cel społeczny – konkretnie na Fundację Najwyższy Czas! – zaznacza.
Koszty i przyszłe działania
Sommer zdaje sobie sprawę, że proces będzie kosztowny i czasochłonny. – Pewnie ze 3 lata, ale będziemy uparcie go prowadzić do końca – zapowiada.
Zaznaczył, że na sam pozew to koszt około 10 tysięcy złotych. Zwrócił się do czytelników i słuchaczy z prośbą o wsparcie finansowe. Poinformował, że ruszyła zbiórka, która ma stanowić „naszą permanentną zrzutkę na ten system ochrony prawnej i taką prawicową odpowiedź na te lewackie organizacje”.
Sprawa z OKO.press nie jest jedyną, w której środowisko „Najwyższego Czasu!” zamierza przejść do ofensywy. Sommer zapowiedział, że już we wrześniu przygotowany zostanie pozew o odszkodowanie przeciwko Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) za zamknięcie portalu nczas.com.
– Najpierw zwrócimy się do ABW w celu polubownego rozwiązania sprawy, aby mogli uniknąć długoletnich procesów, a jeśli się nie zgodzą, pod koniec września wystąpimy z regularnym pozwem – zapowiada. W niedalekiej przyszłości ma zostać także pozwana lewicowa organizacja Nigdy Więcej.
– Trzeba stworzyć prawicowy ośrodek ochrony prawnej i to nie tylko defensywny, ale też ofensywny. Będzie to na wzór tych lewackich rozwiązań, które agresywnie atakują, mimo że twierdzą, że same są atakowane – powiedział, dodając, że zbiórka ma pomóc w „nierównej walce z lewacką hydrą, która oplata Polskę”.
– Jakie są szanse na wygraną? Nie wiem, ale jeśli nie spróbujemy, nie dowiemy się. Poza tym, trzeba przyzwyczajać sądy do tego, że te agresywne lewackie organizacje są ścigane. Że osoby pokrzywdzone przez nie zaczynają się bronić nie tylko poprzez nagłośnienie sprawy w internecie, ale także poprzez konkretne, prawne gesty – podsumował Sommer.