Trybunał Konstytucyjny Bośni i Hercegowiny unieważnił w czwartek tzw. ustawę o agentach zagranicznych i szereg separatystycznych aktów prawnych przyjętych pod koniec lutego przez parlament Republiki Serbskiej – większościowo serbskiej części autonomicznej BiH.
Trybunał unieważnił ustawę mającą wprowadzić kontrolę działających na terenie RS organizacji pozarządowych, którą określił „niemal identyczną w treści z ustawą rosyjską, zakwestionowaną przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu”.
Unieważnione zostały też akty prawne, którymi parlament RS próbował zablokować stosowanie ustaw przyjętych na poziomie centralnym BiH oraz działalność centralnych instytucji państwa – sądu, prokuratury oraz policji. Uchylono również zmiany w kodeksie karnym RS, które wprowadziły nowe przestępstwo „niepodporządkowania się lub niewykonania decyzji instytucji lub organów RS”.
Trybunał uznał, że decyzje podjęte przez parlament RS „de facto i de iure znoszą władzę państwa Bośni i Hercegowiny nas częścią swojego terytorium”.
W związku z przyjęciem ustaw prokuratura BiH wszczęła dochodzenie przeciwko kierownictwu Republiki Serbskiej za podważanie porządku konstytucyjnego kraju. Prezydent RS Milorad Dodik oraz przewodniczący parlamentu oraz premier tej części kraju zostali objęci ogólnokrajowym nakazem aresztowania. Wszyscy przebywają jednak nadal na wolności.
Parlament RS przyjął unieważnione dokumenty w odpowiedzi na wydane pod koniec lutego orzeczenia sądu pierwszej instancji, którym skazano Dodika na rok więzienia i sześć lat zakazu pełnienia funkcji publicznych za utrudnianie wykonania decyzji Wysokiego Przedstawiciela Wspólnoty Międzynarodowej w BiH Christiana Schmidta. Odpowiada on za nadzór nad wdrażaniem postanowień układu pokojowego z Dayton, który zakończył wojnę lat 90.