Strona głównaWiadomościŚwiatBrali udział w kanadyjskim Konwoju Wolności. Sąd skazał ich na więzienie

Brali udział w kanadyjskim Konwoju Wolności. Sąd skazał ich na więzienie

-

- Reklama -

Na sześć i pół roku więzienia skazał sąd w Kanadzie dwóch mężczyzn, którzy w 2022 r. mając broń uczestniczyli w organizacji blokady przejścia granicznego z USA w Coutts w prowincji Alberta, podczas Konwoju Wolności – podały w poniedziałek kanadyjskie media.

Przypomnijmy, że Konwój Wolności w Kanadzie był reakcją mieszkańców na zamordystyczną politykę covidową. Podczas protestów ciężarówek przeciwko restrykcjom covidowym władze używały wobec manifestantów rozmaitych, brutalnych środków. Dochodziło m.in. do tratowania protestujących końmi przez policję, aresztowań – także polityków, którzy popierali protest, czy zastraszania kierowców blokowaniem firmowych rachunków oraz zawieszeniem ubezpieczenia samochodu, a także blokowaniem rachunków bankowych.

Sędzia David Labrenz podkreślił, że chociaż mężczyźni wierzyli w zasadność swoich działań, to jednak nie mogą na własną rękę wymierzać sprawiedliwości. Sędzia uwzględnił czteroletni areszt, co oznacza, że obaj skazani nie będą odbywać pełnej zasądzonej kary pozbawienia wolności.

Mężczyźni zostali aresztowani po dwóch tygodniach blokady, gdy w lutym 2022 roku policja znalazła w ich ciężarówkach broń i amunicję. W sierpniu br. obaj zostali uznani za winnych w sprawie m.in. nielegalnego posiadania broni i narażania na niebezpieczeństwo innych ludzi, a jeden z nich – za winnego posiadania bomby. Natomiast ława przysięgłych uwolniła ich od zarzutu spisku w celu zabójstwa policjantów – przypomniała agencja Canadian Press.

Obecnie dobiegają końca procesy dwojga najbardziej znanych organizatorów Konwoju Wolności, Tamary Lich i Chrisa Barbera, oskarżanych m.in. o zastraszanie i namawianie innych do łamania prawa. Należy wspomnieć, że był to okres koronarestrykcji. Na początku lutego sąd zgodził się na rozpatrzenie pozwu zbiorowego na kwotę 300 mln CAD, wniesionego przez mieszkańców i firmy z Ottawy, poszkodowanych przez protestujących.

Kumor OSTRO o Kanadzie. „Propaganda zupełnie taka, jak za komunizmu w Polsce” [VIDEO]

W połowie lutego 2022 r., po trzech tygodniach blokad utworzonych przez protestujących przeciw restrykcjom sanitarnym podczas mniemanej pandemii Covid-19 kierowców ciężarówek z Konwoju Wolności w Ottawie i na przejściach granicznych, premier Kanady Justin Trudeau ogłosił, że skorzysta z uprawnień zawartych w ustawie o sytuacjach nadzwyczajnych do rozwiązania problemu blokad i protestów. Było to pierwsze zastosowanie tej ustawy w historii Kanady, a Trudeau twierdził, że „to nie jest pokojowy protest (…), zostały przerwane krytyczne łańcuchy dostaw”. Policyjna operacja zakończyła się 17 lutego 2022 r.

Zgodnie z prawem decyzja rządu została oceniona przez specjalną komisję, a jej przewodniczący sędzia Paul Rouleau ogłosił 17 lutego 2023 r. raport, w którym uznano, że rząd Trudeau zasadnie odwołał się do ustawy. Natomiast 23 stycznia br. w innym postępowaniu, które toczyło się na wniosek kilku organizacji, sędzia Richard Mosley orzekł, że zastosowanie ustawy było niewłaściwe. Niemniej Mosley podkreślił, że on sam miał lepszy dostęp do informacji niż rząd w lutym 2022 r. Rząd federalny zapowiedział apelację.

Źródło:PAP/NCzas

Najnowsze