Strona głównaWiadomościPolskaW warszawskim kościele pobłogosławiono pary LGBT. Na ołtarzu była tęczowa flaga

W warszawskim kościele pobłogosławiono pary LGBT. Na ołtarzu była tęczowa flaga

-

- Reklama -

W parafii ewangelicko-reformowanej w Warszawie odbyło się nabożeństwo, podczas którego pobłogosławiono pary jednopłciowe. Na ołtarzu, obok Pisma Świętego, leżała tęczowa flaga.

Ciekawostka, o której czytelnicy naszego portalu na pewno nie słyszeli – w piątek obchodziliśmy IDAHOBIT. Czymże jest IDAHOBIT? Jest to Międzynarodowy Dzień przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii.

Z tej okazji w jednym z warszawskich kościołów, który należy do wspólnoty ewangelicko-reformowanej, czyli „nowocześniejszej” od katolickiej, odprawiono nabożeństwo. W jego czasie ksiądz Halina Radacz wygłosiła kazanie i pobłogosławiła pary jednopłciowe.

Był tam katolicki ksiądz

W uroczystości udział wziął ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego. Czy obecność kapłana katolickiego dziwi? Nie powinna, bo przecież papież Franciszek na błogosławienie par jednopłciowych się zgadza.

– Nasze błogosławieństwo jest sposobem na powiedzenie tym parom, że ich miłość nie jest gorsza od miłości osób heteroseksualnych, że również ich miłość podoba się Bogu, jeżeli jest tam odpowiedzialność, szacunek, radość dawania i ofiarowania siebie drugiemu – powiedział katolicki ksiądz, cytowany przez portal WP.pl.

Nabożeństwo nie spodobało się internautom, którzy swoje niezadowolenie wyrażali w komentarzach na FB. Parafia postanowiła wydać w tej sprawie oświadczenie.

„Widoczne tu komentarze utwierdzają nas w poczuciu głębokiego sensu organizowania takich nabożeństw i uwidaczniają, jak bardzo jest potrzebne tłumaczenie i powtarzanie raz po raz, że osoby LGBT+ były, są i będą pełnoprawnymi członkami społeczeństwa i Kościoła, są darem i błogosławieństwem, nie mniej niż osoby heteronormatywne, takie jakimi są, jakimi je pięknie stworzył dobry Bóg i z taką zdolnością do miłości, jaką mają i realizują. Każdy ma wybór, czy będzie kochać, czy ranić, krzywdzić i nienawidzić. My wybieramy miłość” – napisano.

Źródło:gazeta.pl

Najnowsze