Jasnowidz Krzysztof Jackowski przedstawił na swoim kanale na YouTube wizję dotyczącą dalszego rozwoju konfliktu na Bliskim Wschodzie. Słowa Jackowskiego mogą budzić przerażenie.
Zdaniem jasnowidza zapowiadany przez niego konflikt na Bliskim Wschodzie „może wymknąć się spod kontroli”. Słynny widzący z Człuchowa uważa, że „coraz bardziej wszystko na to wskazuje”. – Izrael potwierdzał, że w odpowiednim czasie nastąpi oddanie Iranowi za to, co Iran zrobił w kierunku Izraela – przypomniał.
W środę prezydent Iranu Ebrahim Raisi oświadczył z okazji święta sił zbrojnych, że na „najmniejszą agresję” Izraela jego kraj odpowie „potężnym i brutalnym ciosem”. Według Raisiego „armia broni ojczyzny, integralności terytorialnej i wartości Rewolucji Islamskiej”.
Według Jackowskiego tocząca się wojna „już się wymyka spod kontroli”. – Moim zdaniem to jest bardzo bliski czas – powiedział słynny widzący z Człuchowa i stwierdził, że interesuje go „jaki ma zamiar Izrael”.
„Politycy nie mówią nam, że…”
Jasnowidz Jackowski przytoczył widzom wypowiedź wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejny, który ocenił, że Polska powinna wesprzeć Izrael w konflikcie z Iranem. Polityk Lewicy podkreślił, że „wsparcie Izraela oznacza pokój”.
– Rozumiecie Państwo te słowa? (…) Czy Pan Szejna wspomniał o ofiarach w Strefie Gazy? Czy Pan Szejna też wspomniał o tym, dlaczego Iran zrobił to, co zrobił? – pytał Jackowski i przypomniał izraelski atak na ambasadę Iranu w Syrii.
– Mi się nawet nie chce komentować. Po prostu widać jak wybiórczo i obłudnie kroczy polityka nasza podwórkowa, ale też światowa – powiedział jasnowidz Jackowski i wskazał, że „politycy nie mówią nam, że to początek konfliktu światowego, tylko próbują nam jakieś morały prawić, ale to się wszystko kupy nie trzyma”.
Jackowski wskazał, że „nie widzi się pewnych bardzo drastycznych rzeczy, a widzi się coś, co jest pokłosiem tych rzeczy i nazywa się to aktem barbarzyństwa, a inne rzeczy nie są aktem barbarzyństwa”. – Nie rozumiem tego – podkreślił.
„My się o tym dowiemy rano”
Jackowski powiedział, że „na naszych oczach stała się rzecz, która w każdej chwili może otworzyć poważny konflikt na Bliskim Wschodzie”.
– Odwet Izraela będzie zaskoczeniem. Nie dowiemy się o tym zawczasu, nie zastąpi żadna zapowiedź. Odwet będzie niespodziewany i w tym odwecie na pewno zostanie użyte lotnictwo. Nawet jeżeli pójdą za tym drony, rakiety, to ten odwet zrobi lotnictwo – powiedział.
Jak dodał uderzenie odwetowe ma być wymierzone „w trzech miejscach” w strategiczne cele wojskowe Iranu, a także w rafinerię. – Stanie się to nocą, my się o tym dowiemy rano. To będzie bardzo precyzyjny i błyskotliwy odwet – zdradził Jackowski.
– Po tej akcji Izrael będzie tłumaczył, że posiada plany, dokumentację z jakiegoś wywiadu; że w ten sposób Izrael uszkodził miejsca, które Iran wykorzystywał do uzdatniania uranu. Tak to będzie tłumaczone – stwierdził Jackowski.