Strona głównaOpinieFritz kontra reszta. "Mam wrażenie, że Państwo żyjecie na jakiejś osobnej planecie"...

Fritz kontra reszta. „Mam wrażenie, że Państwo żyjecie na jakiejś osobnej planecie” [VIDEO]

-

- Reklama -

Poseł Konfederacji Roman Fritz był gościem TVP Info. W programie „Forum” wyjaśniał, dlaczego rolnicy protestują, a także tłumaczył, że KPO to kredyt.

– Mam wrażenie, że Państwo żyjecie na jakiejś osobnej planecie, pod tytułem „Polska” i nie jesteście w stanie zobaczyć protestów rolników w innych krajach. Przecież my nie jesteśmy jakąś osobną wyspą i nie można wszystkiego zwalać na poprzedni rząd, chociaż pewnie ma ogromne zaniedbania – wskazał Fritz, zwracając się do polityków obecnych w studio.

Poseł przypomniał, że protesty odbywają się w wielu innych europejskich krajach. – To się bierze przede wszystkim z Zielonego Ładu, bo pierwszym postulatem, jaki np. ja słyszałem będąc w Pradze na proteście (…) jest wyrzucenie Zielonego Ładu do kosza – podkreślił.

– Socjalizm unijny stwarza sobie problemy, z którymi potem bohatersko walczy – ocenił Fritz.

Jak dodał, zalew zboża z Ukrainy jest „osobną kwestią”. – Nie mówimy tutaj o zbożu technicznym, czy generalnie o produktach rolnych ukraińskich, tylko z Ukrainy. To są dwie różne rzeczy – wskazał. Fritz zaznaczył, że na Ukrainie działają międzynarodowe koncerny posiadający ogromne latyfundia.

Poseł Konfederacji wskazał, że polscy rolnicy nie są w stanie z nimi konkurować „ze względu na żyzne czarnoziemy ukraińskie” oraz „brak konieczności spełnienia tych drakońskich, unijnych norm sanitarnych”.

KPO

– Znowuż ta Unia Europejska walczy bohatersko z problemami, które sama sobie stworzyła, ponieważ zupełnie niepotrzebne i strasznie szkodliwe było wprowadzanie lockdownów w latach 2020-2022 praktycznie w całej Unii Europejskiej, chyba z wyjątkiem Szwecji – wskazał polityk Konfederacji Korony Polskiej, co wywołało westchnienie w studio

Fritz podkreślił, że „lockdowny były straszne (…) w całej Unii Europejskiej przyniosły ogromne spustoszenie w gospodarce”. – Pierwsza rzecz strasznie szkodliwa: lockdowny, polityka lockdownowa. Potem należy wpompować w gospodarkę w sposób absolutnie sztuczny jakieś strumienie finansowe, które nie mają żadnego oparcia w tej gospodarce, w tej wymianie, która normalnie się powinna wówczas toczyć, na to przychodzi KPO, gargantuiczny fundusz z naszych podatków i mamy teraz modlić się przed tym bożkiem, oczekując manny z nieba, paciorków – powiedział.

– Przypominam, to nie jest darowizna na konkretne nasze potrzeby. To jest w pewnym sensie kredyt na konkretne cele, cele, które nie są akurat potrzebne przeciętnemu Kowalskiemu – wskazał.

Źródło:TVP Info

Najnowsze