Najpierw wojewoda mazowiecki nie uznał wniosku o cykliczne organizowanie Marszu Niepodległości w Warszawie. Jednak jego decyzja została uchylona w piątek 2 lutego przez sąd. Jeszcze nieprawomocnie, bo wojewoda ma 24 godziny na ewentualne zażalenie do drugiej instancji.
Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości” chciało zabezpieczyć kolejne marsze i złożyło wniosek o uznanie tego wydarzenia za „cykliczne”. Marsze idą od kilku lat stałą trasą – z ronda Dmowskiego, przez most Poniatowskiego, na błonia Stadionu Narodowego.
Wojewoda mazowiecki nie zgodził się na ten wniosek. Użył argumentu, że Stowarzyszenie w trzech kolejnych poprzednich latach nie było organizatorem Marszu, bo w 2021 roku Marsz Niepodległości miał charakter państwowy i formalnym organizatorem był Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Sąd uznał jednak, że faktyczny organizator, czyli Stowarzyszenie „MN” nie miało możliwości odwołania się od decyzji Urzędu ds. Kombatantów. Dlatego warszawski sąd okręgowy nakazał ponownie rozpatrzyć wniosek stowarzyszenia.
Wojewoda może teraz złożyć zażalenie na takie postanowienie do sądu apelacyjnego. Od postanowienia sądu apelacyjnego nie przysługuje już jednak skarga kasacyjna – będzie ono ostateczne i podlega natychmiastowemu wykonaniu.
Sąd Okręgowy właśnie uchylił decyzję Wojewody Mazowieckiego! #MarszNiepodleglosci ma prawo do statusu zgromadzenia cyklicznego! Gratulacje dla mec. @MagdaMajkowska! https://t.co/c4MpG7kDbu
— Bartosz Malewski (@BartoszMalewski) February 2, 2024
Wypowiedź Prezesa Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” @BartoszMalewski: „Nie ma bardziej cyklicznego zgromadzenia publicznego, jakim jest #MarszNiepodległości!” pic.twitter.com/Qjga6L7L4S
— Marsz Niepodległości (@StowMarszN) February 2, 2024