W pobliżu Bordeaux uzbrojony mężczyzna wpadł do szpitala krzycząc „Allah Akbar!”. Pracownicy służby zdrowia w szpitalu w Libourne wpadli w panikę. Mężczyzna włamał się na oddział psychiatryczny miejskiego szpitala i groził personelowi nożem.
Prokuratura wszczęła śledztwo, ale tożsamości agresora nie ujawniono. Wiadomo, że był uzbrojony w nóż, a do ataku doszło w ostatnią niedzielę. Mężczyzna wybił okno w szpitalu w Libourne i wtargnął na oddział psychiatryczny dla pacjentów krótkoterminowych. Był agresywny i groził śmiercią personelowi.
Krzycząc „Allah akbar” szukał podobno konkretnego lekarza-specjalisty. W końcu z oddziału uciekł. Chwilę wcześniej miał też próbować dostać się na oddział zamknięty psychiatrii, ale nie udało mu się sforsować zabezpieczeń.
Dochodzenie prowadzi Brygada Żandarmerii w Libourne (COB) i trwa identyfikacja osoby. Szpital Garderose zaostrzył środki bezpieczeństwa, a teren obiektu będzie monitorowany przez ochroniarzy.
Libourne (33) : « On est passé à côté d’un drame » : Un homme entré en brisant une fenêtre crie « Allahou Akbar » dans l’hôpital psychiatrique et menace le personnel avec un couteau
https://t.co/5R5tCUsMbC pic.twitter.com/vKK9wrIpCd— Fdesouche.com est une revue de presse (@F_Desouche) May 15, 2025
Źródło: Le Figaro