W niedzielę na granicy województw mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego doszło do pościgu i strzelaniny. Policja goniła samochód, w którym mogły być przewożone narkotyki.
Z nieoficjalnych ustaleń RMF FM wynika, że policjanci z Mazowsza chcieli zatrzymać do kontroli samochód osobowy.
„Było podejrzenie, że w środku mogą znajdować się narkotyki” – czytamy.
Kierowca nie zatrzymał jednak pojazdu do kontroli. Zaczął uciekać, a policjanci ruszyli w pościg.
W powiecie działdowskim w woj. warmińsko-mazurskim kierowca wjechał pojazdem w ogrodzenie taranując je. Porzucił auto na prywatnej posesji.
„Wtedy policjanci mieli oddać strzały ostrzegawcze w powietrze” – podaje rmf24.pl.
W środku pojazdu znajdowało się kilka osób. Wszystkie uciekły i są poszukiwane.