„Bild” donosi o planach nowego niemieckiego rządu w sprawie imigrantów, którzy przybywają do kraju z terenu Polski. Możliwe, że liczba odesłań do Polski zwiększy się, choć to kropla w morzu tego, co do Polski wcześniej sprowadzono.
Profil „Służby w akcji”, powołując się na niemiecki „Bild” przekazał, że „nowy niemiecki rząd planuje natychmiastowe odsyłanie osób próbujących nielegalnie przekroczyć niemiecką granicę – nawet jeśli składają one wnioski o azyl”.
„Wprowadzone mają zostać stałe kontrole graniczne oraz masowe zawrócenia migrantów” – czytamy we wpisie na X.
Przypomniano, że od września ubiegłego roku „odnotowano 29 305 prób nielegalnego przekroczenia niemieckiej granicy”.
„Część z nich odesłano, a część z nich Niemcy przyjęły” – napisano.
„Teraz wszystko się zmieni po zaprzysiężeniu nowego niemieckiego rządu, które będzie miało miejsce 7 maja. Od razu po sformowaniu nowego rządu planowane jest podpisanie przez ministra spraw wewnętrznych (prawdopodobnie Alexandra Dobrindta z CSU) dekretu umożliwiającego stałe kontrole graniczne oraz odsyłanie nielegalnych migrantów, nawet tych składających wnioski azylowe” – napisał administrator profilu „Służby w akcji” na X.
Wyjaśniono, że taki scenariusz oznacza dla Polski „jeszcze większa presja migracyjna na Polskę – migranci zatrzymani na granicy niemieckiej będą kierowani z powrotem do Polski jako 'pierwszego kraju wjazdu'”. Ponadto nastąpi „szybkie zapełnienie już zatłoczonych polskich ośrodków dla cudzoziemców” i „zakłócenia w ruchu granicznym”
„Codzienne kontrole mogą utrudnić życie pracownikom transgranicznym, kierowcom i firmom transportowym” – napisano.
Na koniec pada pytanie, czy „będzie reakcja polskiego rządu”.
Zgodnie z doniesieniami niemieckiej gazety „Bild”, nowy niemiecki rząd planuje natychmiastowe odsyłanie osób próbujących nielegalnie przekroczyć niemiecką granicę – nawet jeśli składają one wnioski o azyl. Wprowadzone mają zostać stałe kontrole graniczne oraz masowe zawrócenia… pic.twitter.com/ttw15aTX9V
— Służby w akcji (@Sluzby_w_akcji) April 14, 2025
Imigranci trafiający do Niemiec są zawracani do Polski w ramach tzw. procedury dublińskiej. Obecnie liczba takich imigrantów jest mniejsza, niż za rządów PiS, o czym pisał Jacek Czaputowicz. Więcej o tym przeczytacie w artykule poniżej.
Ponadto liczba imigrantów trafiających do Polski z powodu zawrócenia z Niemiec jest marginalną ilością w stosunku do imigrantów, których legalnie ściągnięto do Polski w czasach rządów PiS. Choć oczywiście dobrze byłoby, by ten kanał napływu imigrantów zamknąć jak najszybciej. Należy jednak pamiętać, że w ogólnej sytuacji niewiele to zmienia w kwestii tego, że Polska stała się państwem multikulturowym.