„Od rana w Czechach nie działa system bezpieczeństwa na kolei ETCS” – poinformowały w sobotę Czeskie Koleje (CD). Powodem jest utrata sygnału GSM-R. Pociągi regionalne i dalekobieżne mają już około godziny spóźnienia. Wprowadzono ograniczenie maksymalnej prędkości pociągów do 100 km na godzinę.
Czeskie Koleje na X piszą o awarii na dużą skalę. Sygnał GSM-R jest niezbędny do przesyłania danych i komunikacji głosowej, także z maszynistami.
Systemem zarządza zewnętrzny partner CD. Ruch kolejowy zarówno regionalny, jak i dalekobieżny, został ograniczony. System alarmowy ETCS, który umożliwia w sytuacji zagrożenia na torach lub w wyniku błędu maszynisty automatyczne zatrzymanie pociągu, został uruchomiony na głównych korytarzach czeskiej kolei 1 stycznia br.
Po awarii znajdujące się na tych korytarzach pociągi musiały zostać zatrzymane. Później ruch wznowiono, ale z ograniczeniami. Wykorzystywany jest stary, mniej doskonały niż ETCS system bezpieczeństwa.
Skutki awarii w Czechach są odczuwalne także w Polsce. Dotyczy to linii Katowice-Warszawa, Wrocław-Poznań i Poznań-Gdańsk. Opóźnienia wynoszą tam od 30 minut do prawie dwóch godzin.
„Niewielkie opóźnienia odnotowane zostały również w Kolejach Dolnośląskich, kursujących z Polski do Czech i odwrotnie” – zaznacza polsatnews.pl.