We wtorek w saudyjskiej Dżuddzie odbyła się pierwsza tura negocjacji pomiędzy Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi w kwestii zakończenia wojny. Oto nieoficjalne ustalenia po spotkaniu.
Rozmowy delegacji obu krajów rozpoczęły się ok. godz. 10 czasu lokalnego w jednym z luksusowych saudyjskich hoteli. Było to pierwsze bezpośrednie spotkanie na tak wysokim szczeblu od czasu głośnego sporu między Trumpem i Zełenskim w Waszyngtonie pod koniec lutego.
Według nieoficjalnych informacji podawanych przez ukraiński portal „Suspilne”, pierwsza runda rozmów poświęcona była głównie propozycji Kijowa dotyczącej wprowadzenia zawieszenia broni na morzu i w powietrzu. Na stole negocjacyjnym znalazł się również temat porozumienia w sprawie metali ziem rzadkich, na których zależy Amerykanom.
Rozmowy przebiegały za zamkniętymi drzwiami, a dziennikarze zostali wpuszczeni jedynie na krótką chwilę, aby uchwycić początek negocjacji. Jedyny oficjalny komentarz w trakcie przerwy wygłosił Mike Waltz, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, który wydał jedynie lakoniczny komunikat, że „czynione są postępy”. Nie podał jednak choćby jednego szczegółu.
Ukraińska delegacja składała się z najważniejszych przedstawicieli administracji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, w tym Andrija Jermaka, szefa biura prezydenta, ministra spraw zagranicznych Andrija Sybihi, ministra obrony Rustema Umerowa oraz Pawła Palisy, zastępcy szefa kancelarii prezydenta. Ze strony amerykańskiej w rozmowach uczestniczyli m.in. Mike Waltz oraz sekretarz stanu Marco Rubio.