W samochodzie sprawcy samochodowego ataku w Mannheim znaleziono tajemnicze notatki. Wskazują one, że atak mógł być zaplanowany.
W poniedziałek kierujący rozpędzonym samochodem staranował grupę ludzi w centrum Mannheim na południowym zachodzie Niemiec. Zginęły co najmniej dwie osoby, wiele innych zostało rannych. Sprawca został zatrzymany i przewieziony do szpitala.
Wczoraj doszło do zamachu w Mannheim. Kierujący pojazdem mężczyzna wjechał w tłum ludzi. Więcej o tym przeczytacie poniżej.
Dwie osoby nie żyją, dziesiątki rannych. Kolejny zamach w Niemczech?
Oficjalnie „nie wiadomo”, czy był to zamach terrorystyczny. Niemiecka policja twierdzi, że sprawca działał sam i bez wspólników.
Zamachowiec to 40-letni mężczyzna z niemieckim obywatelstwem. Pochodził z Badenii-Wirtembergii. Niemieckie media podały, że miał nie być wcześniej powiązany z terrorystami.
Miał natomiast mieć problemy psychiczne. „T-Online” podaje, że sprawca to ogrodnik. Najpewniej nie jest żonaty i nie ma dzieci.
Policja na razie „podejrzewa”, że wjechanie w tłum ludzi na odcinku wyłączonym z ruchu kołowego w Mannheim było celowe. Świadczy o tym m.in. notatka znaleziona w samochodzie sprawcy.
Karta A4 znajdowała się na desce rozdzielczej pojazdu. Znajdowały się na niej znaki i rysunki.
„T-online” podało, że na kartce znalazł się symbol „buźki” z wystawionym językiem i dwoma serduszkami. Znalazły się tam również wzory obliczania drogi hamowania samochodu oraz dwie strzałki. Jedna była skierowana w lewo, druga w prawo.
Obok wzoru znajdował się wyglądający na dziecięcy szkic samochodu i napis „Dani dziękuje”. Śledczy badają, czy kartka była planem ataku czy miała inne znaczenie.
Podejrzany żyje i przebywa w szpitalu. Przed zatrzymaniem postrzelił się pistoletem w udo.
40-latek najpewniej usłyszy zarzut morderstwa. Dotychczas miał na swoim koncie drobniejsze przestępstwa, m.in. jazdę po pijaku czy tzw. nawoływanie do nienawiści. Nieoficjalne doniesienia wskazują, że w przeszłości chciał wylać na siebie kanister benzyny i podpalić się. Nie wiadomo jednak, ani czy to prawda ani czy dokonał takiej próby, czy po prostu mówił komuś o swoich planach.